Bardzo prosty i przyjemny w wyrabianiu chlebek. Pięknie rośnie, aż nie można się powstrzymać, by nie spróbować jeszcze ciepłego. Przepis ze Smitten kitchen. Od siebie dodałam garść ziaren, żeby było co chrupać.
Składniki na 1 bochenek
2 1/2 szklanki mąki pszennej chlebowej
1 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1 łyżeczka cukru
1 1/2 łyżeczki soli
3 łyżki mleka w proszku
1 1/2 łyżeczki drożdży instant lub 14 g świeżych
2 łyżki miękkiego masła
1 1/4 szklanki ciepłej wody
po łyżce: sezamu, siemienia, pestek z dyni
Jeśli używamy świeżych drożdży, przygotowujemy zaczyn - drożdże rozkruszamy do miseczki, zasypujemy cukrem, dolewamy 1/3 ilości wody. Całość mieszamy i odstawiamy, aż zacznie pracować.

2 1/2 szklanki mąki pszennej chlebowej
1 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
1 łyżeczka cukru
1 1/2 łyżeczki soli
3 łyżki mleka w proszku
1 1/2 łyżeczki drożdży instant lub 14 g świeżych
2 łyżki miękkiego masła
1 1/4 szklanki ciepłej wody
po łyżce: sezamu, siemienia, pestek z dyni
Jeśli używamy świeżych drożdży, przygotowujemy zaczyn - drożdże rozkruszamy do miseczki, zasypujemy cukrem, dolewamy 1/3 ilości wody. Całość mieszamy i odstawiamy, aż zacznie pracować.
Mąki mieszamy z solą, mlekiem w proszku i drożdżami instant jeśli tych używamy. Jeśli używamy świeżych, dolewamy zaczyn do suchych składników, mieszamy. Dodajemy masło i resztę wody, mieszamy do połączenia wszystkich składników. Dosypujemy ziarna i pestki. Wyrabiamy przez 7-8 minut mikserem lub 10 ręcznie. Przekładamy je do lekko naoliwionej miski, przykrywamy folią i odstawiamy na 1 1/2 - 2 godziny do podwojenia objętości.

Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 30 minut, następnie odwracamy foremkę o 180 stopni i pieczemy kolejne 15-20 minut. Chleb powinien mieć złocisty kolor. Studzimy na kratce minimum godzinę przed krojeniem.
Tych ziaren, to się po Tobie można było spodziewać, Korniku. Ale wcale się nie dziwię - ja też lubię sobie pochrupać co nieco. ;)
OdpowiedzUsuńPiękny chlebek, a nasiona to wspaniały pomysł. Oszalałam na punkcie tej fioletowej ściereczki - cudna.
OdpowiedzUsuńOliwko, jak to przeczytałam to uśmiech pojawił się na mojej twarzy. W końcu korniki od tego są, żeby chrupać;)
OdpowiedzUsuńKabamigo, dziękuję bardzo. A ściereczka ze sklepu home&you, fajne rzeczy można tam znaleźć do wystroju wnętrz.
Oj ja też bym pochrupało takie co nieco chlebusiowe :) Piękny Ci wyszedł !!!
OdpowiedzUsuńIvon, dzięki bardzo!:)
OdpowiedzUsuńWiesz, Korniku, że wcale tego nie skojarzyłam z Twoim nickiem? A tu proszę! Widać więc, że idealnie go dobrałaś. ;))
OdpowiedzUsuńo taki, pełnoziarnisty chleb z ziarnami dyni to bym zjadła, o tak!
OdpowiedzUsuń