W zeszłym roku jedliśmy te chlebki w Szwecji i chciałam je upiec zaraz po powrocie, ale ciężko było znaleźć przepis. Zupełnie przypadkowo wczoraj coś mnie tknęło, by przeszukać internet znowu. Dzięki kilku wskazówkom Dagmar (dziękuję!), dziś rano zabrałam się za pieczenie. Przepis znalazłam tu, lekko go zmodyfikowałam i robiłam z połowy składników. Chlebki nie wyszły tak mięciutkie jak oryginalne, skórka z wierzchu jest chrupiąca, ale i tak są pyszne.
Składniki na 10 chlebków
13 g drożdży
25 g roztopionego masła
250 ml wody
1/2 łyżeczki soli
1 1/2 łyżki syropu chlebowego*
150 g mąki żytniej jasnej
200 g mąki żytniej razowej
200 g mąki pszennej chlebowej
Drożdże rozpuszczamy w kilku łyżkach wody. Dodajemy syrop chlebowy, mieszamy i odstawiamy, by zaczyn zaczął pracować.
Do miski wsypujemy mąki, dodajemy zaczyn i resztę składników. Wyrabiamy elastyczne, miękkie ciasto. Przekładamy je do naoliwionej miski, przykrywamy folią i odstawiamy na około godzinę do podwojenia objętości.
Ciasto dzielimy na 10 równych porcji, formujemy je w kulki, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 15 minut. Posypujemy blat mąką i każdą kulkę wałkujemy na okrągły placuszek o średnicy około 10 cm. W środek każdego placka wbijamy patyczek do szaszłyków i kręcimy nim, by stworzyć mały otworek na wylot. Dziurka nie powinna być duża, bowiem podczas rośnięcia przed pieczeniem powinna się "zrosnąć". Następnie dziurkujemy delikatnie wierzch placka. Chlebki układamy na blasze i odstawiamy do napuszenia w ciepłe miejsce.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, wstawiamy blachę z chlebkami i pieczemy przez około 25 minut lub do momentu, kiedy placuszki zarumienia się.
*Jeśli chodzi o syrop chlebowy, czyli brödsirap, to nie umiem powiedzieć, czy jest jakiś polski odpowiednik tego. Cytując ze strony producenta: "jest otrzymywany jako produkt uboczny przy produkcji cukru białego z buraków lub trzciny cukrowej". W ogóle Szwedzi mają 4 rodzaje takich syropów: Ljus sirap, Mörk sirap, Vit sirap i własnie Brödsirap. Pierwszy stosuje się do cukierków, można go zastąpić miodem sztucznym lub syropem kukurydzianym. Co do mörk to czytałam, że to odpowiednik melasy. Dagmar napisała mi, że brödsirap zawiera 20-30% więcej słodu niż pozostałe. Oryginalny przepis wymaga jasnego syropu, za radą Dagmar zastąpiłam go chlebowym, bo taki mam, więc myślę, że spokojnie można ten zastąpić sztucznym miodem.
Formularz kontaktowy
Sosial Buttons