Lekkie, warzywne danie na letni obiad. Sprawdzi się idealnie, gdy upał wygania z kuchni. Smaczne na ciepło oraz bez podgrzewania, co jest plusem, gdy z nieba leje się żar. Przepis pochodzi z gazetki "Przepisy" Bauera.
Składniki na 4 porcje
300 g fasolki szparagowej
2 cebule
2 ząbki czosnku
2 cukinie
2 marchewki pokrojone w cienkie plasterki
8 dużych pomidorów koktajlowych
2 łyżki oleju
3 łyżki rodzynek
250 g kaszki kuskus
400 g bulionu
sól, pieprz do smaku
po szczypcie curry, suszonego tymianku i mielonej kolendry
Fasolkę oczyszczamy, kroimy na kawałki "na kęs" i gotujemy w osolonym wrzątku około 8 minut, odcedzamy.
Cebule i czosnek obieramy, siekamy. Cukinie kroimy w plastry. Pomidory kroimy na ćwiartki.
Na patelni rozgrzewamy olej i szklimy cebulę z czosnkiem. Dodajemy cukinię, fasolkę, marchew i rodzynki. Smażymy całość przez chwilę, następnie wrzucamy kuskus, chwilę podsmażamy, dodajemy curry i kolendrę. Zalewamy całość bulionem, zagotowujemy i odstawiamy na 2-3 minuty, by kaszka napęczniała. Dodajemy pomidorki oraz tymianek i podgrzewamy jeszcze 5 minut, doprawiamy solą i pieprzem.
Danie można podać z jogurtem naturalnym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wiesz, że nigdy nie jadłam kuskusu?
OdpowiedzUsuńDokładnie, idealne danie na upał. Lekkie, a jednak sycące. Pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńlato na talerzu. podoba mi się.
OdpowiedzUsuńKuskus bardzo lubię i obowiązkowo mam go zawsze w domu. Najczęściej robię z niego sałatki. Ale takie danie na ciepło też będę musiała wypróbować- tym bardziej że kocham warzywa;)
OdpowiedzUsuńKamilciu, a to polecam spróbować, bo ja naprzykład wolę kuskus od ryżu. Jest lżejszy, pasuje do sałatek i dań na ciepło.
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję, równie pysznie smakuje!
Asieju, lato za oknem, lato na talerzu, wakacje w pełni!
Panno Malwinno, na zimno też jest pyszne, ja tak je jadłam. Pozdrawiam ciepło!
Pyszne i sycące danie, slicznie też prezentuje się na talerzu, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńa ja przeczytalam Korniku danie z luksusem ;-)
OdpowiedzUsuńLubię takie letnie obiady.
OdpowiedzUsuńI lubię kolory na talerzu.
Pozdrawiam! :)
Antysujx, dzięki bardzo!
OdpowiedzUsuńCudawianki, no luksusowe chyba nie jest, ale mi pasuje:)
Zay, o ja też lubię, lubię:)
Korniku jest bardzo luksusowe i takie letnie. A ja dzisiaj też jadłam kuskus.
OdpowiedzUsuńJak z kuskusem to napewno jest pycha. NIe zawaham się użyć tego przepisu bo jest w sam raz dla mnie...
OdpowiedzUsuńKabamaigo, co za zbieg okoliczności! Mam nadzieję, że Twój był równie smaczny jak mój:)
OdpowiedzUsuńWielgasiu, bardzo się cieszę i życzę smacznego na zaś!