poniedziałek, 28 listopada 2011
Chleb pszenno-gryczany z rodzynkami na zakwasie
10:02 - kornik - 17 Komentarze
Składniki na 1 bochenek
200 g zakwasu
300 g mąki pszennej razowej orkiszowej
150 g mąki gryczanej
50 g mąki pszennej jasnej
200 g wody
100 g naturalnego jogurtu
1 1/2 łyżeczki soli
2 łyżeczki miodu, najlepiej wielokwiatowego
2 garście rodzynek
Maki wsypujemy do miski. dodajemy zakwas, jogurt, wodę i miód i wyrabiamy ciasto - ręcznie lub mikserem. dodajemy rodzynki i sól, wyrabiamy, aby wszystkie składniki połączyły się, a rodzynki rozprzestrzeniły po całym cieście. Powinno być miękkie, ale nie lepić się do rąk. Ciasto wkładamy do miski wysmarowanej oliwa, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (koło 2-2.5 godziny), składając raz w połowie czasu wyrastania.
Wyrośnięty bochenek delikatnie wyrabiamy i przekładamy do natłuszczonej i wysypanej otrębami keksówki lub innej foremki. Odstawiamy do rośnięcia na kolejne 2 godziny.
Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni. Pieczemy przez 15 minut z parą, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy kolejne 15 minut. Chleb popukany od spodu powinien wydać głuchy odgłos. Upieczony chleb studzimy w zamkniętym piekarniku.
wtorek, 22 listopada 2011
Ciasto duńskie
09:48 - kornik - 17 Komentarze
Składniki na około 1.2 kg ciasta
450 g mąki pszennej chlebowej
50 g cukru
7 g drożdży instant
7 g soli
42 g + 300 g miękkiego masła
2 małe jajka
210 ml mleka
W misce miksera z końcówką do ciasta drożdżowego łączymy mąkę, cukier, drożdże, masło (42 g), jajka i mleko. Mieszamy przez 2 minuty na niskich obrotach, dodajemy sól i miksujemy kolejne 4 minuty na średnich obrotach. Wyrobione ciasto przekładamy do miski i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 2 godziny, by podwoiło objętość.
Po tym czasie miskę z ciastem wkładamy do lodówki na minimum 8 godzin, maksimum 4 dni (moje siedziało w lodówce 3 dni i miało się bardzo dobrze). Po wyjęciu z lodówki zostawiamy ciasto na około godzinę, by osiągnęło temperaturę pokojową. Ja swoje ciasto podzieliłam na 2 porcje, jedną z nich zamroziłam.
Ciasto wałkujemy na prostokątny placek o wymiarach 25x50 cm. Resztę masła (300 g) wałkujemy na placek o wymiarach 12x50 cm i kładziemy na połowie ciasta. Przykrywamy drugą częścią ciasta i sklejamy brzegi.
Ciasto obracamy o 90 stopni i wałkujemy placek o wymiarach 25x50 cm. Ciasto dzielimy w wyobraźni na 4 równe części i składamy - najpierw zewnętrzne bok składamy do środka, a następnie składamy na pół, jak książkę.
Ciasto obracamy o 90 stopni i ponownie wałkujemy placek 25x50 cm. tym razem składamy go "na trzy", jak list do koperty. Czynność powtarzamy raz jeszcze,ponownie składając "na trzy". Ciasto zawijamy w folię i wstawiamy na 30 minut do lodówki.
Po tym czasie ciasto jest gotowe do wykorzystania. Możemy z niego przygotować różnego rodzaju ciastka czy plecionki z nadzieniem. Warto rozwałkować je cienko, bo sporo rośnie w piekarniku. Przed pieczeniem należy zostawić ciasto na 30-45 minut pod przykryciem w ciepłym miejscu, by mogło wyrosnąć. Przed wstawieniem do piekarnika smarujemy je żółtkiem rozkłóconym z mlekiem. Pieczemy w temperaturze 200 stopni, aż ciasto będzie złocisto-brązowe na wierzchu.
Ja ciasto wykorzystałam raz na strucelki (sztuk 4) a drugą cześć na ciastka z musem gruszkowym, które widać na zdjęciach (sztuk 15).
sobota, 19 listopada 2011
Mus gruszkowy z żurawiną
11:47 - kornik - 13 Komentarze
Składniki na 2 słoiczki
3 duże gruszki (u mnie General Leclerc)
4 łyżki cukru
skórka i sok z 1/2 pomarańczy
skórka i sok z 1/2 cytryny
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 laska cynamonu
1 łyżeczka świeżo startego imbiru
1/2 szklanki suszonej żurawiny
Gruszki obieramy, kroimy w sporą kostkę, przekładamy na patelnię i smażymy, dodając cukier i laskę cynamonu, aż gruszki rozpadną się. Dodajemy gałkę oraz imbir i dusimy, żeby sok z gruszek zredukował się.
Wyjmujemy laskę cynamonu, dodajemy sok i skórki z cytrusów oraz imbir i żurawinę. Dusimy jeszcze trochę, by wszystkie smaki przeniknęły się.
W tym czasie myjemy słoiczki (330ml), wstawiamy je do piekarnika na 15-20 minut w temperaturze 130 stopni. Do gorących słoiczków przekładamy mus, dokładnie zakręcamy i wstawiamy jeszcze do piekarnika na 15 minut. Słoiki zostawiamy w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami, do wystygnięcia.
wtorek, 8 listopada 2011
Rogale marcińskie
10:06 - kornik - 26 Komentarze
230 g ciepłego mleka
1 łyżka suchych drożdży lub 25 g świeżych
1 jajko
595 g mąki pszennej
3 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
szczypta soli
225 miękkiego masła
Składniki na nadzienie:
250 g suchego białego maku
75 g masy marcepanowej
150 g cukru pudru
100 g orzechów włoskich
100 g zblanszowanych migdałów
4 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
2-3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
3 podłużne biszkopty, pokruszone
3 łyżki Cointreau lub innego likieru pomarańczowego
Dodatkowo:
1 roztrzepane jajko
lukier
2 łyżki posiekanych migdałów lub orzechów laskowych
Suche drożdże wsypujemy do mleka, zostawiamy na kilka minut, aby się rozpuściły i dobrze mieszamy. Dodajemy jajko i wanilię, mieszamy.
Mąkę, cukier, sól mieszamy razem w dużej misce, dodajemy lekko miękkie masło (2 łyżki) i rozcieramy palcami razem z mąką. Dodajemy rozczyn mieszając łyżką, przekładamy ciasto na stolnicę i krótko wyrabiamy, tylko do momentu, aż ciasto będzie gładkie. Nie wyrabiamy za długo - ciasto powinno być lepiące i chłodne. Składamy w prostokąt, przykrywamy folią i chłodzimy w lodówce około 1 godziny.
Schłodzone ciasto przekładamy na stolnicę i wałkujemy w prostokąt o wymiarach 30 x 15 cm, tak, aby krótsze strony stanowiły górę i dół. Całą ilość masła z przepisu smarujemy równomiernie na cieście (zostawiając 1/2 cm marginesu wokół). Składamy 1/3 ciasta do góry, następnie składamy dolną część tak, by przykryła te złożenia (tak, jak składamy kartkę papieru). Dobrze sklejamy brzegi i delikatnie wałkujemy w prostokąt 25 x 17 cm używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania.
Składamy tak jak poprzednio i chłodzimy przez 45 minut w lodówce. Proces wałkowania i składania powtarzamy 3 razy, chłodząc ciasto między wałkowaniami przez 30 minut. Po ostatnim rozwałkowaniu i złożeniu ciasto dobrze zawijamy i wkładamy do lodówki na minimum 5 godzin, a najlepiej na całą noc.
Wyjmujemy z lodówki na 20 minut przed robieniem rogalików.
Mak i orzechy zalewamy gorącą wodą, po 15 minutach odcedzamy i osączamy na sicie przez 40 minut. Mielimy dwukrotnie w maszynce razem z migdałami. Masę marcepanową rozcieramy z cukrem pudrem, dodajemy zmielony mak z bakaliami, okruszki biszkoptowe i posiekaną skórkę pomarańczową, wlewamy likier. Dobrze mieszamy, dodając śmietanę - ale tylko tyle by uzyskać dość zwartą, ale plastyczną masę. Masa nie powinna być zbyt płynna, ani zbyt twarda i reguluje się jej konsystencję dodając stopniowo śmietanę.
Ciasto na rogaliki wałkujemy na prostokąt o wymiarach mniej więcej 65 x 34 cm i przecinamy wzdłuż długiego boku na 2 części. Każdy powstały w ten sposób pasek kroimy na 12 trójkątów. Smarujemy nadzienie zostawiając mały margines na wszystkich bokach trójkąta - zwijamy rogaliki zaczynając od najszerszego boku, w kierunku wierzchołka. Układamy na blaszce, przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia na około 1,5 godziny lub do podwojenia objętości.
Rozgrzewamy piekarnik do 180ºC, wyrośnięte rogale smarujemy jajkiem roztrzepanym z mlekiem i pieczemy około 20 minut, aż się ładnie zezłocą. Wyjmujemy na kratkę i jeszcze ciepłe polewamy lukrem, posypujemy orzeszkami.
sobota, 5 listopada 2011
Zupa z pieczonych batatów i dyni
13:18 - kornik - 25 Komentarze
Zupa z batatów i dyni - składniki na 7-8 porcji
1 cebula pokrojona w ósemki1500 g dyni pokrojonej w małą kostkę (waga po obraniu i oczyszczeniu)
450 g batatów pokrojonych w małą kostkę (waga po obraniu)
60 ml oliwy z oliwek
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka gałki muszkatołowej
1 1/2 litru bulionu warzywnego
125 g wina marsla lub 60 g porto (opcjonalnie)
sól i pieprz do smaku
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Cebulę, dynię i bataty układamy na blasze, skrapiamy oliwa, posypujemy cynamonem, gałką, sola i pieprzem. Pieczemy około 45-60 minut, aż warzywa zmiękną. Upieczone zostawiamy do wystygnięcia.
Warzywa umieszczamy w dużym garnku, zalewamy litrem bulionu i miksujemy blenderem na puree. Wstawiamy na gaz i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy, dolewamy resztę bulionu, wino i doprawiamy do smaku.
środa, 2 listopada 2011
Chleb na zakwasie z siemieniem lnianym
10:25 - kornik - 8 Komentarze
Składniki na 1 bochenek
400 g mąki pszennej chlebowej
110 g mąki żytniej (u mnie razowa)
150 g aktywnego zakwasu
300 g wody
1/4 łyżeczki drożdży instant
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki siemienia lnianego
11 g soli
1 łyżka melasy
Przekładamy je do naoliwionej miski i odstawiamy w ciepłe miejsce na 2.5 godziny, składając po 50 i 100 minutach.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na podsypany mąka blat. Formujemy okrągły bochenek i przekładamy do koszyka. Odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę. W tym czasie nagrzewamy do 230 stopni piekarnik z garnkiem żeliwnym w środku.
Kiedy osiągniemy żądaną temperaturę, wyjmujemy garnek, przekładamy do niego bochenek, szybko nacinamy i przykrywamy pokrywką.Pieczemy tak przez 25 minut, następnie zdejmujemy pokrywkę i dopiekamy przez kolejne 10 minut (bochenek, uderzony od spodu powinien wydać głuchy odgłos). Studzimy na kratce.
Chleb można upiec i bez garnka - piekarnik nastawiamy na 250 stopni, do rozgrzanego wstawiamy nacięty bochenek.Po 15 minutach temeraturę zmniejszamy do 200 stopni i pieczemy jeszcze około 30 minut.
Formularz kontaktowy
Sosial Buttons