Składniki na około 20 placuszków
1 1/4 szklanki mąki pełnoziarnistej + odrobina do posypania jagód
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
2 1/2 łyżki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1 3/4 szklanki maślanki
3 łyżki roztopionego masła
1 jajko roztrzepane
1 łyżeczka skórki startej z cytryny
1 1/2 szklanki jagód
Suche składniki mieszamy w misce. W kubku mieszamy jajko, maślankę oraz masło. Całość mieszamy, dodajemy skórkę z cytryny.
Na sitko wsypujemy jagody, oprószamy je mąką dodajemy do masy i delikatnie mieszamy.
Na patelnię wlewamy porcję ciasta, smażymy aż z wierzchu pojawią się bąbelki. Delikatnie przekręcamy placuszek na drugą stronę i smażymy do zezłocenia się.
Pozdajemy ze śmietaną lub jogurtem greckim oraz świeżymi owocami.
Placuszki robiłam z różnych wersji mąk, ale kukurydzianej jeszcze nie używałam. Są cudowne, do spróbowania. U mnie też będą niedługo placuszki jagodowe :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale. Szkoda, że ja nie miałam takiego śniadania :)
OdpowiedzUsuńŚliczne placuszki! Zjadłabym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie i z każdymi owocami :) A nie wiem co mam dziś na obiad zrobić;)
Najlepsze.
OdpowiedzUsuńUkochane.Moje pierwsze. Uwielbiam!
Kabamaigo, dziękuję bardzo i polecam je. Dzięki mące placuszki mają bardziej złotawy kolor.
OdpowiedzUsuńTo ja wpadnę do Ciebie na placuszki wirtualnie:)
Kasiu, dzięki. Ja je właśnie wcinam na drugie śniadanie:)
Majanko, zrób placuszki;)
Olciaky, superaśnie, nam też smakowały!
Pozdrawiam Was!
Jak uwielbiam pancakes tak niestety nie potrafię ich usmażyć.
OdpowiedzUsuńAlbo zajmuje mi to masę czasu, a tak bym zjadła!
Jagody mi się skończyły... Ale gdyby tak mała modyfikacja i w pysznych placuszkach zatopiły się porzeczki (których za to mam pod dostatkiem)? ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pyszne są takie placuszki a z jagodami najbardziej:)
OdpowiedzUsuńArven, odkąd kupiłam sobie taką malutką patelenkę, placuszki wychodzą idealne. Ale też trochę to trwa, gdy smaży się po jednym:)
OdpowiedzUsuńZay, myślę że porzeczkami też będzie ok, nawet ciekawiej! U mnie jeszcze wiszą porzeczki na krzaczku i są za kwaśne jeszcze, żeby je zjeść z przyjemnością.
Wiosenko, o tak, potwierdzam:)
Pozdrawiam!
to pierwsze zdjęcie jest pyszne, cudne i słoneczne
OdpowiedzUsuńjagodowo, słodko, pysznie <3
OdpowiedzUsuńAsiejko, bardzo się cieszę, że Ci się podoba:)
OdpowiedzUsuńCukrowa wróżko, pyyyysznie;)
takie puszyste , puchate mi się wydaja te twoje placuszki i z jagodami , to na pewno coś najlepszego placuszkowego wyszło
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba:) dziękuję za przepis:*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Alu, faktycznie, były lekkie i pyszne:)
OdpowiedzUsuńBeato, bardzo się cieszę, smacznego!
Korniku, czytałam że poszukujesz przepisu na "polarbrod" ze Szwecji. W ksiazce " Encyklopedia wypiekow i pieczenia" (ona jest przetlumaczona ze szwedzkiego) jest taki przepis. Jesli go chcesz to odezwij sie na maila lub w komentarzu to ci napisze:)
OdpowiedzUsuńwspaniale wygladają
OdpowiedzUsuńjoanno, dziękuję!
OdpowiedzUsuń