Widziałam ten przepis u Komarki, która znalazła go na Cannelle et Vanille. Postanowiłam wypróbować, bo wyglądają przeuroczo. Nazwa "chlebki" może być myląca, bo wypiek ten przypomina w smaku piernik, konsystencją ciasto marchewkowe, nie ma w sobie nic z chleba a je się je same, prosto z doniczki. Pięknie pachną i tak też smakują. A ja już mam w kolejce kolejne przepisy na doniczkowe pyszności:)

270 g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
1/2 łyżeczki soli
120g cukru
2 jajka
2 jajka
1/2 szklanki + 2 łyżki oleju słonecznikowego
115 g dżemu brzoskwiniowego
skórka starta z połowy pomarańczy
285 g startej na tarce o małych oczkach cukinii
115 g posiekanych orzechów włoskich lub pekan
Do jednej miski wsypujemy wszystkie sypkie skłądniki - mąkę, sodę, proszek do pieczenia, sól, cynamon i cukier. Dokładnie mieszamy składniki.
W drugiej misce umieszczamy płynne składniki - jajka, olej, skórkę z pomarańczy, cukinię. Mieszamy rózgą i wlewamy masę do składników sypkich. Znów dokładnie mieszamy całość, by wszystko sie połączy. Dosypujemy orzechy, mieszamy i wlewamy do wyłożonych papierem po pieczenia 3 doniczek ceramicznych do 2/3 wysokości.

Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy 20-30 minut, do suchego patyczka.
cukinia w wypiekach jest pyszna
OdpowiedzUsuńjuż tym bardziej z doniczki :-)
Te 'chlebki' faktycznie sa bardzo intrygujace :)
OdpowiedzUsuńA przy okazji : ciesze sie, ze ratatouillowe crumble Ci / Wam smakowalo :)
Pozdrawiam!
Sliczne :) Za mna tez chodza takie doniczkowe chlebki :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: jak duze maja byc te doniczki?
Asieju, pierwszy raz u mnie cukinia na słodko i musze przyznać, że jest bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńBeo, ja przez brak zdjęć cieszę się trochę mniej;) ale fakt, smakowało im.
Majko, moje mają 12 cm wysokości i zewnętrzną średnicę dna 7 cm.
swietnie wyglada taki chlebek z doniczki :) :).Ja dzis tez pieklam chlebek cukiniowy,ale wg innego przepisu i w keksowce,niemniej tez pyszny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To czekam na posta z Twoim chlebkiem, bo jak zaglądałam przed chwilą, to na Twoim blogu jeszcze go nie było. A chętnie się zapoznam i a wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Gosiu:)
piękności ,piękności i same chlebki i zdjęcia
OdpowiedzUsuńKorniczku, pięknie Ci wyszły :) I widzę, że mamy takie same doniczki!
OdpowiedzUsuńMargot, bardzo dziękuję!
OdpowiedzUsuńKomarko, Gdyby nie Ty, to by ich nie było. Pyszne są. A opcja w doniczkach bardzo sprytna.
Pozdrawiam!