Podobno można do ciasta na te bułki, by urozmaicić ich smak, dodać szczypiorek lub mieszankę chilli i curry. Jak na pierwszy raz wolałam zrobić neutralne, by później kombinować dodatki. Muszę przyznać, że wyszły bardzo smaczne-przypominają mi trochę ciabatty. Ledwo załapałam się na spróbowanie ich, chyba jutro dorobię kolejną porcję. Przepis znalazłam tu.
Przepis na 8 bułek
1 opakowanie drożdży instant (dałam 15 g świeżych)
50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
450 g mąki pszennej chlebowej
2 łyżeczki soli
50 g masła rozpuszczonego
200 ml maślanki
olej do wyrabiania
W misce mieszamy drożdże, mąkę pełnoziarnistą i 100 ml ciepłej wody. Wszystko mieszamy i odstawiamy na 30 minut, by drożdże zaczęły pracować.
Mąkę chlebową mieszamy z solą w dużej misce, dodajemy masło, mieszamy. Wlewamy maślankę i zaczyn. Wyrabiamy ciasto, dolewając do 50 ml wody, jeśli potrzeba.
Miskę z ciastem przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 10 minut. Blat, na którym wyrabiamy ciasto, lekko smarujemy olejem i wyrabiamy ciasto przez 10 sekund. Przekładamy do miski i znów odstawiamy do rośnięcia na 10 minut. Ponownie wyrabiamy - powtarzamy tę czynność jeszcze 2 razy. Wreszcie odstawiamy ciasto do rośnięcia na 45 minut.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 8 części, formujemy 10 cm długości bułki (zrobiłam trochę mniejsze), spłaszczamy dłonią i formujemy bułeczki na posypanym mąką blacie. Zostawiamy do rośnięcia na 30 minut i pieczemy 10-15 minut w temperaturze 220 stopni. Studzimy na kratce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
świetne!!! dobrze, że już po śniadaniu jestem bo jeszcze popędziłabym do kuchni ciasto wyrabiać... :)
OdpowiedzUsuńMyniolinko, a gdybyś się skusiła na wyrabianie ciasta, miałabyś bułeczki na kolację;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne dziureczki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne bułeczki:)
Dzięki, Olciaky!:)
OdpowiedzUsuń