500 g mąki pszennej
350 ml ciepłej wody
30 g świeżych drożdży
3 łyżki cukru
1 łyżka cynamonu
2 łyżeczki soli
125 g rodzynek
mleko do posmarowania
Drożdże rozkruszamy, dodajemy połowę ilości wody i łyżkę cukru. Całość mieszamy i odstawiamy na 10 minut. Rodzynki wsypujemy do miseczki, zalewamy wrzątkiem i po 10 minutach odcedzamy na sitku.
Mąkę, resztę wody i cukru, cynamon, sól umieszczamy w dużej misce. Dodajemy zaczyn i wyrabiamy na gładkie i elastyczne ciasto. Przekładamy ciasto na posypany mąką blat i wyrabiamy podsypując rodzynki. Odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
Po tym czasie przekładamy ciasto na blat, chwilę wyrabiamy i ponownie odstawiamy do rośnięcia w ciepłe miejsce. po 30 minutach rolujemy ciasto i dzielimy na 12 równych części. Formujemy z niego kulki, robimy palcem dziurę na środku i obracamy bułeczkę na palcu tak, by stopniowo dziura powiększała się. Gdy uformujemy bajgle zostawiamy je na 15 minut pod przykryciem.

Właśnie zrobiłam z połowy składników (6) - na spróbowanie. Pomyliłam się i dałam trochę za dużo cukru, ale... mimo to NIEBO W GĘBIE!!! Prawdziwy smak jak w Stanach!
OdpowiedzUsuńŻeby trochę złagodzić słodkość (spodziewałam się, że będzie zbyt słodkie) dodałam do ciasta również szczyptę pieprzu i obgotowywałam bajgle w posolonej wodzie. Ciasto się bardzo kleiło, więc ciągle podsypywałam mąką. Mam wrażenie, że te zabiegi tylko pomogły. SUPER!!!
Magdaleno, jak sobie przypomniałam smak tych bajgli to mnie naszła ochota, by je powtórzyć:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mimo nadmiaru cukru efekt końcowy był zadowalający.
Pozdrawiam ciepło!
Jakiej konsystencji ma być to ciasto?? :)
OdpowiedzUsuńJustin&Dorothy, ciasto powinno być elastyczne, bardziej zwarte niż lejące się - uformowane bajgle przed włożeniem do wody powinny trzymać kształt. Na stronie, z której pochodzi oryginalny przepis, jest kilka zdjęć, powinno pomóc:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie! Chętnie spróbowałabym jednego. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEdyto, dzięki!
OdpowiedzUsuńBajgle wyszły przepyszne!!! Jak oryginalne ze stanów :) Zniknęły w pięć sekund, dzisiaj robię kolejną porcję! Polecam!
OdpowiedzUsuńanonim, niezmiernie się cieszę:) Super!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo za ten przepis tylko tutaj znalazłam taki smak bajgli o jaki mi chodziło i o którym marzyłam. ;)
OdpowiedzUsuńAnonimie, bardzo się cieszę!
OdpowiedzUsuń