Dżem brzoskwiniowy z imbirem

sobota, 14 sierpnia 2010

Dżem brzoskwiniowy z imbirem

Brzoskwiniowych przetworów ciąg dalszy. Marzył mi się dżem z moreli z kardamonem, który zaprezentowała u siebie Bea. Dżem wyszedł pyszny, dlatego użyłam tego samego przepisu, zastępując kardamon świeżym imbirem, który nadał całości cytrynowego, lekko ostrego smaczku i tak oto powstał dżem brzoskwiniowy z imbirem. Bardzo polecam!

Dżem brzoskwiniowy z imbirem - składniki


1 kg brzoskwiń (waga po wypestkowaniu i obraniu)
około 250 g cukru
świeżo starty imbir (u mnie 1 3/4 łyżeczki)
sok z cytryny lub pektyna naturalna

Brzoskwinie wkładamy do garnka o szerokim dnie, zalewamy wrzątkiem zostawiamy na około minutę. Wyjmujemy owoce, wkładamy je do zimnej wody i obieramy ze skórki. Wyjmujemy pestki i kroimy na małe kawałki.
Owoce zasypujemy cukrem, przykrywamy i odstawiamy na minimum 12 godzin. Po tym czasie dodajemy imbir (radzę robić to partiami, by nie przesadzić z jego ilością) i smażymy owoce regularnie mieszając aż do rozpadnięcia się owoców i otrzymania odpowiedniej konsystencji. Jeśli dżem będzie zbyt płynny, można dodać sok z cytryny lub odrobinę naturalnej pektyny.

Gorący dżem przekładamy do czystych, gorących, wyparzonych (i osuszonych) lub wypieczonych słoików.

16 komentarzy

  1. Uwielbiam imbir, praktycznie zawsze mam go w kuchni:)
    sczegolnie do napojow:)
    Ale dzem...mnim musi smakowac bajecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 'chodziło' za mną to połaczenie ostatnio ;-) ale z konfiturami niestety muszę poczekać, bo mało kto zjada i zapasy za duże się robią :(

    OdpowiedzUsuń
  3. smaku brzoskwini z imbirem nie znam, ale wiem że dynia smakuje z nim cudnie (:
    parzy mi się herbata ze świeżych brzoskwiń z przepisu Pinkejka więc tak sobie myślę puki gorąca dorzucę kawałek korzenia (;

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej w brzoskwiniowych dżemach podoba mi się kolor. Prześliczny!

    Przepis sobie notuję - coraz bardziej na poważnie przymierzam się do przetwarzania. ;))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gosiu, noo to ten dżem z pewnością by Ci smakował, skoro imbir u Ciebie gości często!

    Zuzo, a u mnie ten problem że mam dużo planów i pomysłow, tylko z wykonaniem gorzej. no i mama mnie z kuchni wygania;)

    Viri, dynia z imbirem musi smakować wystrzałowo, koniecznie wypróbuję! Powocenia z imbirowo-herbacianym kesperymentem, choć myślę, że będzie pysznie:)

    Oliwko, o tak, kolorek piękny, słoneczny i bardzo radosny. Powodzenia w pakowaniu do słoików, ja się powoli przygotowuję na drugą turę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, taki relishowy dżemik, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  7. patrząc na Twoje dżemy, to aż mam ochote spróbować, zwłaszcza, że brzoskwiniowe to moje ulubione;D

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm... ale smakowity dżemik!:) a jaki kolorek cudny!:) najlepsze są takie domowe przetwory:) miłej niedzieli, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ale apetyczny... i ciekawy! nie wpadłabym, by brzoskwinie połączyc z imbirem. interesujące...

    OdpowiedzUsuń
  10. Noblevo, a mi bardzo smakuje;) cieszę się, że sie podoba:)

    Ciastello, jakby się dało, to chętnie bym Cię poczęstowała:)

    Ilko, o tak, domowe najlepsze!

    Karmel-itko, i smaczne, pyszne!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. A u mnie właśnie dżem figowy :):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo, to musi być dopiero dobre!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały pomysł Korniku. Imbir zawsze dodaje tego czegoś.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kabamaigo, zgadzam się, bardzo lubię imbirową nutkę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Korniku, zrobiłam oba Twoje brzoskwiniowe dżemy! Są pyszne! Dziękuję za przepisy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Edyto, bardzo mnie cieszy fakt, że dżemy się udały i smakują:)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!