Ciasto przekładane czekoladowo-bananowe

sobota, 7 sierpnia 2010

Ciasto przekładane czekoladowo-bananowe

Nie przepadam, za tego typu ciastami, ale wiedziałam, że gdy je zrobię to w domu będzie na nie wzięcie. Musiało poczekać jednak na właściwą okazję, czyli imieniny brata. I chociaż takie kremowe ciacha nie dla mnie, muszę przyznać, że wyszło pysznie. Przepis od Gosi.

Składniki na kwadratową formę 23cm

Składniki na biszkopt:
5 dużych jajek
125 g gorzkiej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej lub mikrofali
125 g masła, miękkiego
1,5 łyżki kawy rozpuszczalnej
150 g drobnego cukru do wypieków
125 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki na krem:
2 szklanki śmietanki kremówki
3 łyżeczki żelatyny
6 łyżek cukru pudru
półtorej tabliczki mlecznej czekolady (u mnie wystarczyła jedna)

Dodatkowo:
5-6 bananów
4 -5 łyżek soku z cytryny
6 łyżek dżemu wiśniowego

Zaczynamy od przygotowania biszkoptu -masło ucieramy do białości. Dodajemy roztopioną i lekko przestudzoną czekoladę, miksujemy. Kawę rozpuszczamy w 1 łyżce gorącej wody, dodajemy do masy. Dosypujemy cukier, miksujemy. Białka oddzielamy od żółtek. Po kolei do masy czekoladowej wbijamy żółtka, miksując po każdym dodaniu.

Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do masy i miksujemy.

Białka ubijamy na sztywną pianę, delikatnie łączymy z masą czekoladową.

Ciasto przekładamy do kwadratowej formy o boku 23 cm (lub tortownicy o średnicy 24 cm), wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez około 25 - 30 minut do tzw. suchego patyczka. Ciasto dokładnie studzimy, kroimy wzdłuż na dwa blaty.

Gdy ciasto się studzi przygotowujemy krem. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywno z cukrem. Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody i pod koniec ubijania dodajemy do śmietanki. Około 1/3 masy odkładamy do miseczki, do reszty ścieramy na tarce o drobnych oczkach około 3/4 tabliczki mlecznej czekolady.

Na dolnym blacie ciasta rozsmarowujemy dżem. Banany przecinamy na pół i wzdłuż i układamy na warstwie dżemu. Skrapiamy sokiem z cytryny, a następnie wykładamy masę śmietankowo - czekoladową. Wyrównujemy i przykrywamy drugim blatem ciasta. Na sam wierzch wykładamy odłożoną część śmietanki, wyrównujemy. Ozdabiamy resztą startej czekolady. Wstawiamy do lodówki i trzymamy do czasu podania, by śmietanka stężała.

Ciasto najłatwiej kroić nożem zanurzonym w letniej wodzie.

20 komentarzy

  1. Ja też jestem zdecydowaną zwolenniczką 'prostych' ciast; bez żadnych mas i udziwnień. Takich, które można po kryjomu kroić i porywać do swojego pokoju [;)]. Ale na większe okazje takie, w dodatku z bananami, byłoby super!

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, dlaczego nie dla Ciebie? wygląda niezwykle pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. a mi on przypomina kopiec kreta, może nie kształt ale warstwy i składniki (:

    OdpowiedzUsuń
  4. czekolada i banan to moje ulubione połączenia;D wygląda przepysznie;*

    OdpowiedzUsuń
  5. a dla mnie takie ciasta jak najbardziej (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tam lubię wszystkie a już jak są banany to obowiązkowo musze spróbowac:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oliwko, zjadanie po kryjomu to u nas w domu specjalność;) Mimo wszystko ciacho jest pyszne, połączenie składników idealne i mimo obaw niebardzo słodkie.

    Asiejko, nie przepadam za kremowymi przekładańcami, bo zawsze boję się, że są super słodkie aż mdłe. Ale to ciacho zaskoczyło mnie bardzo pozytywnie, pycha!

    Viri, o ja pamiętam kopiec kreta i faktycznie jest podobieństwo, ale wiadomo nie z torebki dużo lepsze:)

    Ciastello, to też jedno z ulubionych połączeń mojego brata, dlatego też to ciasto się pojawiło:) jest bardzo smaczne, polecam:)

    Danusiu, to cieszę się i polecam, bo wyszło pysznie!

    Wiosenko, polecam bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  8. a u mnie ostatnio domagają się różnych ciast.
    Nie ciasteczek, nie deserów, nie babeczek, ale własnie porządnych ciast. nic, tylko spędzę pół wakacji w kuchni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepysznie wygląda!
    Mój Duży Mężczyzna bardzo lubi takie ciasta. Na pewno kiedyś upiekę:)
    Pozdrówki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zuzo, a wiesz, że bałam się że i ja robiąc to ciacho będę miała pół dnia z głowy? okazało się, że robi się je całkiem szybko, a efekt wizualny i smakowy na 5+. więc może jak zrobisz jedno takie naprawdę wow ciasto to później Ci odpuszczą?;) albo wręcz przeciwnie i wtedy to już nic tylko wakacje w kuchni:)

    Majanko, dziękuję. A jeśli Mężczyzna lubi to kobitka musi zrobić, żeby sprawić mu radość:) A tym ciachem się uda, bo jest baardzo smaczne:)

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  11. czekolada i banan... kurcze dziewczyno, ale Ty nas tu rozpieszczasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paulo, żałuję tylko, że nie można się realnie poczęstować kawałkiem ciacha:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciacho super! wyglada smakowicie i zapewne tak smakuje:) az chcialabym sprobowac choc odrobine...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ago, gdyby był jeszcze kawałeczek chętnie bym poczęstowała:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie sliczne!:)
    Nie ma co, wyglada duzo lepiej niz moje:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Gosiu, a gdzie tam! ja cały czas zachwycam się zdjęciami Twojego ciasta i zastanawiam się czemu mi takie ładne nie wyszły. Dzięki wielkie za przepis, ciasto wyszło super, pyszne i brat się ucieszył, bo to strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o jego smaki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. jej ale piękne jest to ciacho! nieziemsko musi smakować:))) zapisuję przepis:))

    OdpowiedzUsuń
  18. ilko, jest bardzo smaczne, a mówię to ja, osoba która za takimi przekładanymi ciastami nie przepada. albo nie przepadała, bo po tym cieście zmieniam zdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja uwielbiam takie ciasta:) zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piegowata, bardzo się cieszę i życzę smacznego:)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!