Oczywiście zestaw warzyw można zmieniać, kiedy skończy się sezon na szparagi, dodajcie brokuły lub kalafiora, zamiast marchewki młode buraczki czy pietruszkę. Przepis na te warzywa na parze pochodzi z książki Kuchnia wegetariańska Nicoli Graimes.
Warzywa na parze z orzechową kruszonką - składniki na 2 porcje
5 młodych marchewek200 g fasolki szparagowej
150 g cukinii (1 nieduża)
150 g bobu
1/2 pęczka szparagów
1 łyżka oliwy
sól i pieprz do smaku
1 łyżka soku z cytryny
Składniki kruszonki:
35 g orzechów włoskich
kromka chleba razowego lub jasnej bułki
1 łyżeczka oliwy
1 ząbek czosnku
1 mała papryczka chilli marynowana lub świeża
Składniki sosu:
3 łyżki majonezu
1 łyżeczka harissy
1 ząbek czosnku
Marchewki obieramy, kroimy na pół wzdłuż.
Szparagi myjemy, usuwamy zdrewniałe końce, łamiąc szparaga przy podstawie.
Cukinię kroimy na pół w poprzek, a następnie każdą połówkę na ćwiartki.
Fasolkę myjemy, odcinamy końcówki.
Bób myjemy.
Warzywa gotujemy na parze - ja użyłam bambusowego koszyka - na jednym poziomie ułożyłam bób i cukinię, na drugim, marchew, szparagi i fasolkę.
Cukinię z bobem gotujemy 10 minut, szparagi, marchew i fasolkę 12 minut. Warzywa powinny być al dente, niezbyt miękkie, jeśli któreś z warzyw po tym czasie jest jeszcze twarde, trzymamy je na parze trochę dłużej.
Kiedy warzywa się gotują przygotowujemy kruszonkę - na suchej patelni prażymy orzechy, aby zezłociły się. Drobno siekamy i odstawiamy.
Warzywa ugotowane na parze wykładamy na talerze, posypujemy kruszonką i podajemy z sosem. Doskonale do nich pasuje ugotowany na parze łosoś.
Brzmi cudownie! Do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Świetne ! Nie dość, że wygląda smakowicie (te kolory!), to jeszcze prezentuje się ładnie i pokazuje fajne połączenie warzy z orzechami :) pycha :}
OdpowiedzUsuńpyszne kolory i lubię takie chrupiące akcenty :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że skusiłabym się, pysznie u Ciebie...
OdpowiedzUsuńNatalie, zachęcam, to danie jest proste a jakie pyszne!
OdpowiedzUsuńZulu, bardzo pycha:)
Marianko, kruszonka i sos idealnie się komponują z warzywami
Urszulo, dziękuję
Pięknie, kolorowo, takie danie bardzo kusi wyglądem :)
OdpowiedzUsuńDziś mam leczo, trudno, ale jutro muszę zrobić te warzywa!
OdpowiedzUsuńLaNika, bardzo się cieszę, że tak kusi:)
OdpowiedzUsuńPatysko, bardzo się ciesze, daj znać, jak wyszło
O, moj ukochany bob! Pyszne danie.
OdpowiedzUsuńmajko, bardzo mi miło!
OdpowiedzUsuń