![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi04jeifbuk07HZFZ-jV9WokhSuLozOqdGcm089q60bAdW_1fEkAQ24cvxvYaPH1jVs5uXwe5HuacKlyLKjBD_NArByfF7h-OBtOhzW_orGluVxg1qoT1XUTnyfXRwEgV0d33AUZe23uog/s1600/zupa_z_dyni.jpg)
Składniki na zupę:
1 kg dyni
1 duża cebula
1 łyżka masła
500 ml bulionu warzywnego
150 g serka Philadelphia
sól i pieprz do smaku
pół łyżeczki gałki muszkatołowej
pół łyżeczki sproszkowanego kuminu
łyżeczka świeżo startego imbiru
Składniki na chipsy:
75 g parmezanu w kawałku (może być też ementaler lub pecorino)
łyżeczka suszonego oregano
Dynię obieramy, usuwamy pestki, miąższ kroimy na kawałki. Obieramy cebulę i kroimy w małą kosteczkę. W dużym garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy cebulę, by się zeszkliła. Dodajemy dynię, dusimy 10-15 minut, następnie wlewamy bulion. Całość gotujemy około 20 minut, aby dynia była miękka.
Parmezan ścieramy do miski na tarce o dużych oczkach. Dodajemy oregano i mieszmy, a następnie układamy z niego 8 kopczyków, które seriami przekładamy na rozgrzaną patelnię teflonową. Chipsy smażymy około 5 minut, w połowie obracając na drugą stronę.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFij8i4xZVvOdBBTCRUtvFT3ORxs-FvLBbZEUMEMSG_gZa-RUNoWxRBZQtv0elAnIOO_WXck_CcF794PNKG-B039xkku0vX5WrYDkw2oiuAP0UUxpAIbDx9vCq3nj9EQsbMfz8SfI5XrA/s1600/zupa_z_dyni2.jpg)
Ugotowaną dynię z bulionem miksujemy przy użyciu blendera, dodajemy serek, mieszamy, by ser się rozpuścił. Dodajemy sól i pieprz do smaku, gałkę, kumin oraz imbir. Całość podgrzewamy na małym ogniu, ale nie doprowadzamy do wrzenia.
Podajemy z chipsami serowymi i/lub bagietką.
Na pewno była pyszna! Taki kolor musi smakować!
OdpowiedzUsuńgdy tylko zobaczyłam Twoją zupę to od razu zaczęłam wypytywac Mamę o dynię
OdpowiedzUsuńi okazało się, że na wsi mamy jeszcze kilka
już nie mogę doczekac,
gdy znajdą się w domu i zrobię zupę
Też szykowałam sie na ta zupę :) Wspaniały kolor :)
OdpowiedzUsuńAgato, taki kolor nie tylko smakuje, ale i cieszy oczy i serducho!
OdpowiedzUsuńAsiu, mam nadzieję, że Twoja zupa będzie pyszna:)
Kasiu, w takie deszczowe dni taka kolorowa zupa się przydaje na poprawę nastroju:)