Pilaw to świetne jednogarnkowe danie dla zabieganych. Mając pod ręką dynię hokkaido, której nie trzeba obierać ze skórki, możemy przygotować pyszne i kolorowe jesienne danie w 20 minut. Do tego ryż, polecam dziki ryż do tego dania, suszona żurawina i prażone pestki słonecznika. Świetny pomysł na danie do lunchboksa, które można zrobić nawet przed samym wyjściem do pracy. Polecam!
Składniki na 2 porcje
100 g mieszanki dzikiego ryżu i parboiled
300 ml bulionu
260 g dyni hokkaido
1 cebula
1 łyżka oleju
sól i pieprz do smaku
2 gałązki świeżego tymianku
60 g suszonej żurawiny
20 g pestek ze słonecznika
Dynie kroimy na kostkę o boku około 2 cm.
Cebulę siekamy na drobną kostkę.
W garnku rozgrzewamy oliwę i szklimy cebulę. Dodajemy ryż, chwilę smażymy. Dodajemy do garnka dynie, przesmażamy przez minutę i zalewamy bulionem. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień do małego, przykrywamy pokrywką i dusimy około 15 minut - aż płyn prawie w całości wyparuje.
Dodajemy listki tymianku, żurawinę i przyprawy. Gotujemy jeszcze chwilę, by cały płyn został wchłonięty, ale nie przesadzamy, by nie pozbawić ryżu wilgoci.
W międzyczasie na suchej patelni prażymy pestki słonecznika. Dodajemy je do dania, mieszamy i podajemy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
przepyszna propozycja..polaczenie kwaskowych owocow zurawiny i slodkiej dyni-bardzo fajne :) -skorzystam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładne, kolorowe, proste i szybkie, a do tego pyszne!:)
OdpowiedzUsuńGosiu, bardzo się ciesze i czekam na opinię:)
OdpowiedzUsuńMajanko, trudno mi się nie zgodzić:)
cóż za smakowite zdjęcie!!! mniam :)
OdpowiedzUsuńWiewióro, dzięki:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, świetne dechy w tle! :)
OdpowiedzUsuńMagdo, cieszę się:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńo tak! to danie zdecydowanie dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, bardzo się cieszę, że Ci się podoba;)
OdpowiedzUsuń