Warzywne danie z soczewicą i ryżem

czwartek, 28 kwietnia 2011

Warzywne danie z soczewicą i ryżem

Po obżarstwie, które miało miejsce kilka dni temu, lepiej jeść coś zdrowego i pożywnego. Dlatego dziś danie ze dużą ilością warzyw i kolorów, które zapewni sporą dawkę energii i wypełni brzuszek. Danie idealne na "po świętach", bowiem soczewica nie tylko jest świetnym źródłem białka i błonnika, ale reguluje czynności przewodu pokarmowego, jak wszystkie warzywa strączkowe. Tak więc polecam! Przepis z książki Z kuchennej półeczki - kuchnia wegatariańska.

Składniki na 3-4 porcje

225 g czerwonej soczewicy (suchej)
100 g białego ryżu długoziarnistego
1 litr bulionu warzywnego
150 ml białego wytrawnego wina
1 por, pokrojony w plasterki
3 ząbki czosnku
400 g pomidorów z puszki
1 czerwona papryka
100 g małych różyczek brokuła
8 mini kolb kukurydzy
100 g zielonej fasolki szparagowej, pociętej na kęs
1 łyżka świeżo posiekanej bazylii
1 1/2 łyżeczki kuminu
1 1/2 łyżeczki chilli
1 łyżeczka przyprawy garam masala
sól i pieprz do smaku

Ryż i wino wlewamy do gorącego bulionu i gotujemy przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu.

Dodajemy do ryżu soczewicę, pokrojonego pora, zmiażdżony czosnek, pomidory, różyczki brokuła, pokrojoną w cieknie paski paprykę, kukurydzę fasolkę szparagową i przyprawy. Gdy całość zacznie się gotować, zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze 15-20 minut, by warzywa były miękkie, ale wciąż jędrne.

Dodajemy posiekane listki bazylii, doprawiamy do smaku solą i pieprzem, ewentualnie dodajemy jeszcze kumin, chilli lub garam masalę.

16 komentarzy

  1. Pycha, mam tą ksiązkę i wiem, ze danie pyszne i ma w sobie wszystko czego nam potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam tę książeczkę, że też przeoczyłam tę potrawę. Pozdrawiam http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzcinowisko, bardzo polecam, bo choć sporo skladników, to robi się to danie całkiem szybko a smakuje przepysznie!

    Kingo, jest świetne, potwierdzam:)

    Mopsie, a to radzę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdrowo i pysznie! idealnie na poświąteczne obiady :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zdecydowanie coś dla mnie:)
    pzdr:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Paulo, na poświąteczne i nie tylko:)

    Małgo, a to cieszę się bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Prze apetyczne zdjęcia!!! musi być to rewelacyjne danie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. przez prawie 5 lat nie jadłam mięsa, więc mam w zanadrzu sporo przepisów bezmięsnych, ale jakoś rzadko do nich sięgam, bo mój Łasuch na słowo "kurczak" dostaje dreszczy rozkoszy :) co do Twojego przepisu to uwielbiam takie wielowarzywne wariacje, a te mini kolby kukurydzy należą do moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiewióro, mi bardzo smakowało, ale ja ogólnie takie kleiste z soczewicą lubię. dziękuję!

    Olu, ja póki co 7 lat nie jem i na słowo "kurczak" raczej odwracam się na pięcie;)
    bardzo dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo uroczo wyglądają te kolby kukurydzy. I w ogóle całe danie zapowiada się bardzo, bardzo smakowicie. :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam, jakie fajne! :)) Podoba mi się,jest kolorowo i apetycznie.
    Ja tam jestem mieskożerna, ale taki ze mnie stwór, że kocham wszystko co zielone, ubóstwiam wręcz, a więc danie warzywne jest jak najbardziej w moim guście:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio często takie dania zajadam - Twoje bardzo mi się podoba:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zay, o tak, często je kupuje, bo lubię bardziej na nie patrzeć niż jeść;)
    jest smakowite!

    Majanko, bardzo się cieszę, że Ci się podoba:)

    Anno-Mario, cieszę się!

    OdpowiedzUsuń
  14. Małgorzato, cieszę się!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!