można wzbogacić jej smak nie tylko dodając do ciasta ekstrakt waniliowy czy wodę z kwiatów pomarańczy, ale także dodatkiem orzechów, rodzynek czy czekolady do maślano-cukrowej pasty, którą smaruje się ciasto przed zwinięciem.
Przepis znaleziony tu.
Brioszka rosyjska - składniki na keksówkę o wymiarach 9x25cm
600 g mąki pszennej250 ml mleka
1 opakowanie drożdży instant
90 g cukru
90 g miękkiego masła
1 jajka
Dodatkowo:
50 g miękkiego masła
łyżka cukru pudru
żółtko
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy drożdże i cukier, wlewamy ciepłe mleko. Zaczynamy miksować składniki, a kiedy połączą się, dodajemy jajko. Kiedy jajko połączy się z reszta składników, dodajemy miękkie masło, zwiększamy obroty miksera i wyrabiamy ciasto, aż będzie jednolite, miękkie i będzie odchodziło od ścianek misy.
Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 1-1.5 godziny, by ciasto urosło i podwoiło objętość.
Gotowe ciasto przekładamy na posypany lekko mąką blat. Delikatnie wyrabiamy, a następnie wałkujemy ciasto na placek o wymiarach 25-35cm. Miękkie masło rozsmarowujemy na powierzchni ciasta, posypujemy równomiernie cukrem. Ciasto zwijamy w rulon wzdłuż dłuższego boku. Powstały rulon rozcinamy wzdłuż, ale nie do końca - pozostawiamy 5cm kawałek ciasta bez nacięcia. Tę końcówkę naszego rulonu stawiamy pionowo, dwa końce przekładamy spod nierozciętej końcówki idąc od jej zewnętrznej strony nad nią, obracamy ciasto o 180 stopni (wtedy końcówki znów będą pod nierozciętym końcem) i przeplatamy je (tu instrukcja obrazkowa). Kiedy dojdziemy do końca, zakręcamy końcówki ze sobą, aby przypominały drugi koniec.
Brioszkę przekładamy do foremki wysmarowanej masłem i odstawiamy na 40 minut w ciepłe miejsce, by pod przykryciem podwoiła objętość. Kiedy podrośnie, smarujemy ją roztrzepanym żółtkiem i pieczemy około 35-45 minut w temperaturze 180 stopni. Jeśli bułka będzie zbyt szybko się rumienić, najlepiej przykryć ją folią aluminiową.
Jeszcze ciepłą posypujemy cukrem pudrem i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Podoba mi się, że na tym blogu prezentujesz takie "international" jedzenie :D Sama brioszka wygląda cudnie. :)
OdpowiedzUsuńok, skrobie ... lubie ten przepis i upieke brioszke w sobote, slowo harcerza .. Ala
OdpowiedzUsuń