Chleb razowy z bulgurem

wtorek, 1 kwietnia 2014

Chleb razowy z bulgurem

Ten chleb razowy z bulgurem rządzi w mojej kuchni od kilku miesięcy. Piekę go średnio co 2 tygodnie i za każdym razem zajadamy się nim ze smakiem. Dzięki kaszy i mące pełnoziarnistej chleb jest sycący, choć struktura przypomina bardziej lekki chleb typu tostowego. Przepis z tego bloga.
chleb razwy, razowy chleb, chleb z kaszą
Składniki na 1 duży bochenek lub 2 klasyczne keksówki

50 g bulguru (polecam gruby)
85 ml wrzącej wody
390 g mąki pszennej razowej
200 g mąki pszennej jasnej
2 łyżki sezamu
czubata łyżeczka soli
15 g świeżych drożdży
szczypta cukru
420 ml ciepłej wody
1 łyżeczka miodu
2 łyżki oliwy

Bulgur wsypujemy do miseczki i zalewamy wrzątkiem.Odstawiamy, aż zmięknie.

Z drożdży, kilku łyżek mąki, odrobiny wody i cukru przygotowujemy zaczyn - mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż zaczyn urośnie. 

Do miski wsypujemy obie mąki i sezam, dodajemy zaczyn, miód i wodę i zaczynamy wyrabiać ciasto. Kiedy woda zwilży składniki i zaczną one się ze sobą łączyć dodajemy bulgur oraz oliwę. Zwiększamy prędkość miksera, by z ciasta uformowała się kula - miksujemy około 4 minut. Po tym czasie dodajemy sól i dalej miksujemy ciasto - przez kolejne 3 minuty. Po tym czasie ciasto powinno być jednorodną, miękką kulą, delikatnie lepiącą się do dłoni. Miskę smarujemy olejem i wkładamy do niej ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę, by ciasto podwoiło objętość.

Wyrośnięte ciasto odgazowujemy i przekładamy na posypany mąką blat. Chwilę wyrabiamy i formujemy bochenek - 1 duży, ale ciasto można podzielić na 2 części i włożyć do wysmarowanych olejem keksówek o wymiarach 23x9cm.Odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia.

Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Chleb pieczemy w tej temperaturze przez 15 minut, następnie zmniejszamy do 180 i pieczemy do zezłocenia, przez kolejnych 25.

2 komentarze

  1. faktycznie przypomina tostowy :) ale musi być smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zuza, chlebek super, ma fajną chrupiącą skórkę i miękki środek, choć dzięki bulgurowi jest mniej watowany niż tost

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!