Nie wypatrzyłam tego przepisu na żadnym szwedzkim blogu czy w ichniej książce kucharskiej, lecz u Asi z Kwestii Smaku. Nie jest to też tradycyjne danie szwedzkie, ale że to łosoś, a chciałam pociągnąć kulinarnie kwestię szwedzką, to zamieszczam:)
Składniki na 2 porcje
2 filety z łososia po 150 g
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
2-3 łyżki roztopionego masła
Składniki na malinowy winegret:
100 g malin
1/2 cebulki pokrojonej w kostkę, sparzonej gorącą wodą
łyżka cukru
łyżeczka musztardy Dijon
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki czerwonego octu winnego
dodatkowo:
biały ryż
Łososia myjemy, osuszamy, posypujemy sola i pieprzem. Do naczynia żaroodpornego wlewamy masło i rozprowadzamy po dnie. Wkładamy łososia, przykrywamy pokrywką i wstawiamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy 15-20 minut.
W międzyczasie wstawiamy wodę w garnku na ryż, gotujemy go oraz przygotowujemy vinegret. Maliny traktujemy Benderem i przecieramy je przez sito do rondelka. Dodajemy pozostałe składniki – cebulę, cukier, musztardę, oliwę i ocet. Miksujemy wszystko na gładki sos, gotujemy na małym ogniu 5 minut, aż sos zgęstnieje. Doprawiamy sola i pieprzem.
Sos rozlewamy na talerze – po 3 łyżki na każdy, wykładamy na niego rybę, polewając ją po wierzchu masłem z pieczenia. Podajemy z ugotowanym ryżem.
bardzo mi sie podoba-wlasnie ta malinowa nutka jest bardzo interesujaca-dodaje wykwintnosci temu danku :)
OdpowiedzUsuńo tak, niby taki łosoś upieczony, a z tymi malinami nabiera innego wymiaru:)
OdpowiedzUsuń