wtorek, 29 kwietnia 2014
Burek ze szpinakiem i serem
05:37 - kornik - 5 Komentarze
Składniki
9 płatów ciasta filo, rozmrożonych
3 łyżki oliwy z oliwek
1/2 szklanki mleka
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 jajka
1 cebula
1 ząbek czosnku
500 g świeżego szpinaku
130 g sera feta
3 łyżki sezamu
sól i pieprz do smaku
Na dużej patelni (u mnie wok), na łyżce oliwy smażymy posiekaną drobno cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek, aż cebula się zeszkli.Dodajemy na patelnię szpinak i smażymy go na dużym ogniu, co jakiś czas mieszając, aż płyn odparuje, a listki stracą na objętości - około 10 minut. doprawiamy solą i pieprzem do smaku i odstawiamy do wystygnięcia.
Kiedy szpinak wystygnie, dodajemy do niego pokruszony ser feta, mieszamy, by składniki połączyły się.
2 łyżki oliwy z oliwek, mleko, jogurt naturalny i jajko mieszamy w kubeczku. Dodajemy sól i pieprz do smaku, dostawiamy.
Płat ciasta filo składamy na pół (wzdłuż) i układamy an blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Po wierzchu smarujemy płat 3-4 łyżkami mieszaniny mleczno-jajecznej. Masa powinna dokładnie nawilżyć cały placek i nawilżyć go.
Kolejny płat ciasta składamy na pół i układamy na pierwszym płacie. Znów smarujemy go mieszanką mleczno-jajeczną.
Kolejny płat ciastka przecinamy na pół (wzdłuż) i układamy na dwóch poprzednich. Na niego wykładamy szpinak z serem i delikatnie rozprowadzamy po całej powierzchni placka, zostawiając 1 cm odstępu od brzegu.
Szpinak przykrywamy kolejnym płatem ciasta (nieprzeciętym, czyli de facto dwiema warstwami) i smakujemy go mieszanką jajka z mlekiem. Układamy na wierzchu kolejny płat ciasta i znów smarujemy mieszanką. Pojedynczy płat ciasta (ten, który został na po wcześniejszym przecięciu dużego placka) układamy na wierzchu i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Posypujemy sezamem.
Placek pieczemy przez 30 minut, do zezłocenia, w temperaturze. 170 stopni (termoobieg). Podajemy od razu.
poniedziałek, 28 kwietnia 2014
Tarta Tatin z marchewką
06:10 - kornik - 4 Komentarze
Składniki na 2 porcje
8 niezbyt grubych marchewek
1/3 szklanki soku pomarańczorego
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 łyżeczka masła
1/2 łyżeczki miodu
sól i pieprz do smaku
kilka gałązek tymianku
płat ciasta francuskiego
Marchewki obieramy i kroimy na pół wzdłuż. Warto wybrać marchewki różnej wielkości, by zmieściły się na patelni, w razie czego należy odkroić kawałek od grubszego końca, by dopasować je do średnicy patelni.
Na patelni roztapiamy masło, dodajemy pokrojone marchewki i kilka gałązek tymianku. Smażymy marchewki, co jakiś czas ruszając patelnią, by warzywa obracały się i pokrywały masłem. Marchewki powinny zmięknąć, smażymy je 15 minut. W połowie smażenia na patelnię wlewamy sok. W trackie smażenia płyn powinien odparować.
Z patelni usuwamy tymianek. Następnie na patelnię dodajemy ocet balsamiczny, miód, sól i pieprz i znów obracamy marchewki, by pokryły się dodatkami.Marchewki układamy od środka od największej do najmniejszej, by zmieściły się na patelni, płaską stroną do powierzchni patelni.
Z ciasta francuskiego wycinamy okrągły placek o średnicy patelni i przykrywamy nim marchewki. Dociskamy, zawijając ciasto na brzegach do wewnątrz.
Tartę Tatin pieczemy przez około 20 minut - do zrumienienia się ciasta w temperaturze 180 stopni (termoobieg).
Kiedy tarta jest gotowa, przykrywamy patelnię dużym talerzem i odwracamy patelnię, by tarta znalazła się na talerzu. Podajemy od razu, udekorowana tymiankiem i posypaną świeżo zmielonym pierzem.
czwartek, 24 kwietnia 2014
Magdalenki z białą czekoladą i cytryną
05:57 - kornik - 5 Komentarze
Składniki na 18 ciasteczek
150 g mąki pszennej
60 g czekolady
60 g masła
2 jajka
100 g cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
skórka starta z 1 małej cytryny
Czekoladę z masłem topimy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystygnięcia.
Jajka ubijamy na puszystą jasną masę z cukrem. Wlewamy masę czekoladowo-maślaną i cały czas ubijając, łączymy składniki.
Do misy wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i miksujemy chwile, do połączenia składników.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni (termoobieg). Foremkę do magdalenek smarujemy masłem.
Masę przekładamy do gniazd w foremce na magdalenki - powinna wypełniać 3/4wysokości, bo ciastka urosną podczas pieczenia.
Pieczemy 10-12 minut, aż ciastka urosną i nabiorą złocistej barwy. Studzimy na kratce.
wtorek, 22 kwietnia 2014
Frittata makaronowa z krewetkami
05:03 - kornik - 1 Komentarze
Składniki na patelnię o średnicy 23 cm
200 g ugotowanego makaronu spaghetti (około 50 g suchego)
1 cebula
1 duży ząbek czosnku
1 cukinia
4 jajka
70 g Mozzarelli
2 łyżki startego Parmezanu
100 g krewetek (ugotowanych i oczyszczonych)
sól, pieprz, płatki chilli do smaku
1 łyżka oliwy z oliwek
kilka gałązek świeżego tymianku
Na patelni rozgrzewamy oliwę. Smażymy pokrojoną w piórka cebulę, aż zmięknie, a następnie dodajemy pokrojoną w półplasterki cukinię i czosnek i smażymy około 8 minut, aż cukinia zmięknie. Doprawiamy warzywa solą i pieprzem, odstawiamy do wystudzenia.
Mieszamy z makaronem, krewetkami i usmażonymi warzywami. Całość dobrze mieszamy i wlewamy na patelnię, na której wcześniej smażyły się warzywa.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (termoobieg).
Smażymy frittatę przez około 7 minut na średnim ogniu, aż zetnie się ona od spodu. Następnie wkładamy ją do piekarnika i zapiekamy przez 10 minut.
Danie przekładamy na talerz i dzielimy na porcje. Przed podaniem dekorujemy frittatę tymiankiem.
czwartek, 17 kwietnia 2014
Sernik mango
05:23 - kornik - 2 Komentarze
Składniki na tortownicę o średnicy 21 cm
150 g ciastek kakaowych
70 g masła
750 g sera na serniki
5 jajek
250 g cukru
150 g syropu mango
1 łyżka soku z cytryny
Masło rozpuszczamy i blendujemy z ciastkami, aż powstanie masa przypominająca mokry piasek.
Wykładamy ciastkami spód tortownicy wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia.
Ser przekładamy do misy miksera.Wbijamy jajka, wsypujemy cukier i zaczynamy ubijać na niskich obrotach miksera. Dodajemy syrop i sok z cytryny i ubijamy jeszcze przez 4 minuty - składniki powinny dokładnie połączyć się. Na ciasteczkowy spód wykładamy masę serową.
Sernik pieczemy w temperaturze 160 stopni (termoobieg) przez godzinę - do momentu, aż sernik zenie się - patyczek wbity w środek powinien wyjść czysty, natomiast ciasto nie powinno zbytnio trząść się przy poruszaniu nim na boki.
Sernik studzimy w uchylonym piekarniku.Najlepiej smakuje następnego dnia, po nocy spędzonej w lodówce.
Sernik możemy podać ze świeżym mango lub syropem z mango.
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
Angel food cake
05:59 - kornik - 13 Komentarze
Składniki
6 białek
1 łyżeczka kamienia winnego (cream of tartar)
szczypta soli
130 g drobnego cukru
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1/2 łyżeczki ekstraktu migdałowego
60 g mąki pszennej
50 g wiórków kokosowych
1/2 szklanki cukru pudru
suszony kokos
Białka umieszczamy w misie miksera z kamieniem winnnym i ubijamy na wysokich obrotach na pianę (niezbyt sztywną). Potem stopniowo, na 3 razy, wsypujemy cukier, cały czas ubijając, by powstała sztywna piana. Wlewamy ekstrakty i chwilkę miksujemy, by wymieszały się z białkami.
Mąkę przesiewamy przez sito do piany, dodajmy też kokosa i mieszamy szpatułką do połączenia składników - delikatnie, by piana nie opadła.
Ciasto przekładamy do wysmarowanej olejem foremki na babkę, starając się, by pozostawić jak najmniej wolnej przestrzeni (można babkę lekko "docisnąć" szpatułką, by pozbyć się pustej przestrzeni).
Pieczemy w temperaturze 180 stopni (góra-dół) przez 25-30 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu ciasto studzimy w foremce, wyjmujemy dopiero, gdy wystygnie.
Z cukru pudru i odrobiny wody przygotowujemy gęsty lukier i polewamy nim ciasto. Posypujemy po wierzchu kawałkami kokosa.
czwartek, 10 kwietnia 2014
Mazurek z kajmakiem i orzeszkami
06:35 - kornik - 9 Komentarze
Składniki na blachę 21x36cm
Składniki na ciasto:
poniedziałek, 7 kwietnia 2014
Kotleciki z cukinii z halloumi
05:38 - kornik - 2 Komentarze
Składniki na około 11 kotlecików
600 g cukinii (u mnie zielona i żółta)
1 ząbek czosnku
150 g ciecierzycy z puszki
100 g sera halloumi
1 jajko
1/3 szklanki panko (może być bułka tarta)
łyżka świeżo posiekanej bazylii
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
Cukinię ścieramy na tarce z dużymi oczkami. Posypujemy solą, przekładamy na durszlak i odstawiamy na 15 minut, by cukinia puściła sok. Następnie odciskamy w dłoniach cukinię partiami, by pozbyć się jak najwięcej wilgoci. Przekładamy do miski.
Ciecierzycę miksujemy w blenderze na duże kawałki (nie miksujemy jej na puree lecz formę przypominającą duże grudki piasku). Dodajemy do cukinii, wrzucamy też bazylię i mieszamy.
Ser halloumi kroimy w kostkę o wymiarach 1x0.5cm, dodajemy do cukinii. Wbijamy jajko, wsypujemy panko i mieszamy całość dłonią, by składniki wymieszały się. Doprawiamy do smakiem solą i pieprzem i raz jeszcze dobrze mieszamy. Jeśli masa będzie zbyt rzadka, można dodać trochę więcej panko, jednak kotleciki powinny być zwarte po uformowaniu ich w dłoniach na dyski grubości około 1 cm. Z masy formujemy około 11 kotlecików.
Na dużej patelni rozgrzewamy tłuszcz. Smażymy partiami kotleciki na małym ogniu, pod przykryciem po 7-8 minut z każdej strony - kotleciki powinny zezłocić się.
Kotleciki możemy wykorzystać do stworzenia wegeburgerów, ja podałam je z opieczoną i obraną ze skórki papryką z pasta z oliwek, na spodach z bułek orkiszowych.
sobota, 5 kwietnia 2014
Babka z herbatą Earl Grey i lukrem fiołkowym
05:32 - kornik - 5 Komentarze
Składniki
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
160 g cukru
125 ml oleju roślinnego (u mnie rzepakowy)
3 torebki dobrej herbaty Earl Grey
4 żółtka
1 cytryna
7 białek
1/2 łyżeczki kamienia winnego (creme of tartar)
3/4 szklanki cukru pudru
2-3 łyżki syropu fiołkowego
Mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sól mieszamy.
Cukier mieszamy z herbatą i dodajemy do mąki. Robimy zagłębienie, dodajemy żółtka i olej oraz skórkę startą z pomarańczy. Miksujemy 30 sekund płaskim mieszadłem. dodajemy sok z cytryny i ubijamy przez kolejną minutę.
Na wysokiej prędkości ubijamy białka z kamieniem winnym (można zamienić go na 1/2 łyżeczki octu) do uzyskania sztywnej piany. Delikatnie dodajemy ciasto do białek (nie odwrotnie) i mieszamy delikatnie szpatułką. Ciasto przekładamy do nienatłuszczonej formy na babkę.
Ciasto pieczemy w temperaturze 170 stopni przez 30 minut, następnie zwiększamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy jeszcze 10 minut, do suchego patyczka. Ciasto studzimy w formie a potem wyjmujemy z foremki.
Cukier puder mieszamy z syropem, do powstania gęstego lukru. Polewamy nim babkę i odstawiamy do zastygnięcia lukru.
czwartek, 3 kwietnia 2014
Czekoladowe fondanty z masłem orzechowym
06:13 - kornik - 2 Komentarze
Składniki na 4 porcje
200 g gorzkiej czekolady
100 g masła
2 jajka
2 żółtka
110 g drobnego cukru
35 g przesianej mąki pszennej
ok. 8 łyżek masła orzechowego
kakao
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni (grzanie góra-dół). 4 kokilki delikatnie natłuszczamy masłem.
Czekoladę dzielimy na kostki i razem z masłem rozpuszczamy w kapieli wodnej, mieszajac, by powstała jednorodna masa. Studzimy.
Cukier i jajka oraz żółtka ucieramy na jasną masę. Dodajemy czekoladę i chwile mikscujemy, po czym dodajemy przesiana mąkę i miksujemy do połączenia składników.
Do każdej kokilki nakładamy po 2 czubate łyżki masy czekoladowej, potem na środek wkładamy po 2 łyżki masła orzechowego i przykrywamy pozostałą masą czekoladową równomiernie we wszystkich kokilkach. Najlepiej wypełnić kokilki do 3/4 wysokości, bo fondanty trochę urosną podczas pieczenia.
Wstawiamy do piekarnika na 14-15 minut - ciastka nie mogą za długo siedzieć w piekarniku, bo masa zapiecze się i powstanie brownie, a nie o to chodzi, dlatego po wbiciu patyczka, powinien on wyjść oblepiony.
Gorące fondanty wyjmujemy z piekarnika i przekładamy na talerze. W razie potrzeby delikatnie obkrawamy brzegi, by oddzielić ciasto od foremki.
Oprószamy kakao i podajemy.
wtorek, 1 kwietnia 2014
Chleb razowy z bulgurem
05:27 - kornik - 2 Komentarze
Składniki na 1 duży bochenek lub 2 klasyczne keksówki
50 g bulguru (polecam gruby)
85 ml wrzącej wody
390 g mąki pszennej razowej
200 g mąki pszennej jasnej
2 łyżki sezamu
czubata łyżeczka soli
15 g świeżych drożdży
szczypta cukru
420 ml ciepłej wody
1 łyżeczka miodu
2 łyżki oliwy
Bulgur wsypujemy do miseczki i zalewamy wrzątkiem.Odstawiamy, aż zmięknie.
Z drożdży, kilku łyżek mąki, odrobiny wody i cukru przygotowujemy zaczyn - mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż zaczyn urośnie.
Do miski wsypujemy obie mąki i sezam, dodajemy zaczyn, miód i wodę i zaczynamy wyrabiać ciasto. Kiedy woda zwilży składniki i zaczną one się ze sobą łączyć dodajemy bulgur oraz oliwę. Zwiększamy prędkość miksera, by z ciasta uformowała się kula - miksujemy około 4 minut. Po tym czasie dodajemy sól i dalej miksujemy ciasto - przez kolejne 3 minuty. Po tym czasie ciasto powinno być jednorodną, miękką kulą, delikatnie lepiącą się do dłoni. Miskę smarujemy olejem i wkładamy do niej ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę, by ciasto podwoiło objętość.
Wyrośnięte ciasto odgazowujemy i przekładamy na posypany mąką blat. Chwilę wyrabiamy i formujemy bochenek - 1 duży, ale ciasto można podzielić na 2 części i włożyć do wysmarowanych olejem keksówek o wymiarach 23x9cm.Odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę do wyrośnięcia.
Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Chleb pieczemy w tej temperaturze przez 15 minut, następnie zmniejszamy do 180 i pieczemy do zezłocenia, przez kolejnych 25.
Formularz kontaktowy
Sosial Buttons