maja 2015

niedziela, 31 maja 2015

Pudding z rabarbarem i mango

Pudding z rabarbarem i mango to deser, który przygotowałam na Dzień Matki i stał się prawdziwym hitem wśród moich bliskich. Wygrał nawet z bezą, którą moja Mama uwielbia, co chyba świadczy o tym, że jest to prawdziwa pyszka. Deser jest bananie prosty, wystarczy blender, a nawet zwykła trzepaczka, by go przygotować, a możliwości smakowe są nieograniczone - można kombinować z owocami i dodatkami smakowymi. U mnie był to pudding z rabarbarem i mango, mąką migdałową i kokosem, ale wystarczy dodać inne owoce - truskawki, maliny, gruszki czy jabłka, kokos zamienić na skórkę z cytryny i mamy pyszny deser na każdą porę roku, zależnie od tego, co akurat mamy pod ręką. Choć może wygląda niepozornie, jest znakomity! Inspiracją był przepis Donny Hay na rabarbarowy budyń.
Pudding z rabarbarem i mango

Pudding z rabarbarem i mango - składniki na 4 porcje

130 g cukru
3 jajka
1 szklanka śmietanki kremówki
100 g mąki migdałowej
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki wiórków kokosowych
200 g rabarbaru
130 g mango (waga obranego)

Rabarbar kroimy na kawałki długości takiej, jak średnica foremek. Każdy kawałek rabarbaru kroimy na pół wzdłuż.
Mango kroimy na małe kawałki.
Pudding z rabarbarem i mango
Cukier, jajka, śmietankę, mąki i wiórki umieszczamy w misce, krótko miksujemy do połączenia składników.

Masę wlewamy do 4 foremek, układamy kawałki rabarbaru i mango (zatopią się w cieście).
Pudding z rabarbarem i mango
Pudding z rabarbarem i mango pieczemy przez 20-25 minut do zezłocenia w temperaturze 180 stopni.

Chwilę studzimy, ale jeszcze ciepły pudding podajemy z gałką lodów waniliowych.

piątek, 29 maja 2015

Zupa szparagowa

Banalnie prosta, a pyszna zupa szparagowa, której przygotowanie zajmie nie więcej niż 15 minut. Wzbogaciłam ją o bazylię, która nadaje jej lekkości, a po wierzchu posypałam wiórkami sera mimolette, który nie tylko smakowo, ale i kolorystycznie pasuje idealnie. Zupa na tyle mi smakowała, że jem ją kolejny tydzień z rzędu.
Zupa szparagowa

Zupa szparagowa - składniki na 2 porcje

pęczek szparagów
500 m bulionu
1 cebula
2 ząbki czosnku
łyżka oliwy
1/2 szklanki liści bazylii
sól, pieprz, sok z cytryny do smaku

Szparagi myjemy, odłamujemy zdrewniałe końcówki i kroimy na 4 cm, kawałki. Główki odkładamy.

Cebulę i czosnek drobno siekamy. W garnku rozgrzewamy tłuszcz, szklimy cebulkę, a następnie dodajemy czosnek. Przesmażamy 2 minuty, wrzucamy pokrojone szparagi i smażymy kolejne 2 minuty. Warzywa zalewamy bulionem i gotujemy około 7 minut - by szparagi zmiękły.
Zupa szparagowa
Do garnka dodajemy posiekane liście bazylii, chwile jeszcze gotujemy, zdejmujemy z ognia i blendujemy. Wstawiamy z powrotem na gaz, wrzucamy główki szparagów i gotujemy 3 minuty.

Przyprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny i podajemy. Zupę szparagową można posypać startym serem - u mnie mimolette.

środa, 27 maja 2015

Odwrócone ciasto z rabarbarem

Choć w tym sezonie wypieków z rabarbarem u mnie sporo, to właśnie to odwrócone ciasto z rabarbarem jest hitem. Smak ma wspaniały, jest lekkie, puszyste, wilgotne, a i sposób pieczenia niebanalny, bo do góry nogami. Jeśli szukacie czegoś prostego, domowego, ale mniej typowego, koniecznie wypróbujcie odwrócone ciasto. Jedna wskazówka - kupując rabarbar, wybierajcie mocno różowe, grube łodygi - dużo lepiej się one prezentują w cieście po upieczeniu. Przepis Marthy Stewart, z moimi zmianami.
Odwrócone ciasto z rabarbarem

Odwrócone ciasto z rabarbarem - składniki na tortownicę o średnicy 24 cm


500 g rabarbaru (waga oczyszczonego)
40 + 200 g cukru
110 + 30g miękkiego masła
2 duże jajka
1 łyżeczka skórki z cytryny
1 szklanka mąki
1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka jogurtu naturalnego

Rabarbar kroimy na kawałki długości 3-4 cm, przekładamy do miski, zasypujemy 30 g cukru, mieszamy i odstawiamy.

110 g masła ucieramy z pozostałym cukrem na puszystą masę. Cały czas ubijając, dodajemy jajka, jedno po drugim, czekając, aż pierwsze dobrze wymiesza się z masłem. Wsypujemy też skórkę z cytryny.
Odwrócone ciasto z rabarbarem
Następnie, cały cas ubijając, dodajemy na zmianę mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i jogurt. Miksujemy, aż składniki się połączą.

Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, boki formy delikatnie smarujemy masłem. Na papierze układamy pokrojone w małe kawałki 30 g masła - mniej więcej równomiernie. Na masło wysypujemy rabarbar, wyrównujemy, by mniej więcej stanowił równą powierzchnię, na którą wykładamy szpatułką cisto, Wyrównujemy wierzch.
Odwrócone ciasto z rabarbarem
Ciasto z rabarbarem pieczemy w temperaturze 175 stopni przez 40-50 minut - do suchego patyczka. Studzimy w piekarniku.

Ciasto obkrawamy i odwracamy je na paterę lub talerz - najlepiej przykrywając formę talerzem, by ciasto mogło swobodnie na niego spaść. Otwieramy tortownicę, zdejmujemy spód i papier do pieczenia z wierzchu ciasta.

poniedziałek, 25 maja 2015

Chleb bez mąki

Chleb bez mąki, znany też jako chleb odmieniający życie, to cudo, które ostatnimi czasy wyparło wszelkie klasyczne bochenki z mojego menu. Nie ma w nim ani grama mąki i spulchniaczy, znajdziemy natomiast masę ziaren, pestek i orzechów, dzięki którym każda kromka jest niezwykle sycąca. W ciągu tygodnia piekłam go trzykrotnie, dzieląc się z innymi ciekawymi tego smakołyku. Chleb bez mąki ma jeszcze jedną zaletę - można do niego dodać właściwie wszystko i zmieniać jego skład zależnie od tego, co mamy w kuchennych szafkach - nie masz migdałów - dodaj orzechy laskowe, płatki jaglane zastąp owsianymi.  Swój chlebek upiekłam w małych foremkach, ale proporcje wystarczą na klasyczną keksówkę. Adaptacja oryginalnego przepisu.
Chleb bez mąki

Chleb bez mąki - składniki na 1 bochenek lub 4 małe

135 g pestek słonecznika
90 g sezamu (lub siemienia lnianego)
65 g migdałów w słupkach
145 g płatków jaglanych (lub owsianych lub otrębów)
2 łyżki nasion chia
4 łyżki babki płesznik
1 łyżeczka soli
3 łyżki roztopionego masła lub oleju
350 ml wody

Suche składniki - słonecznik, sezam, orzechy, płatki jaglane, chia i babkę płesznik mieszamy w dużej misce.
Chleb bez mąki
W kubku mieszamy wodę, sól i olej i wlewamy do suchych składników. Mieszamy dokładnie. Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na minimum 2 godziny, maksimum 24 w temperaturze pokojowej.
Chleb bez mąki
Masę przekładamy do keksówki (ok. 20x9cm, im mniejsza, tym chleb wyższy) lub 4 małych foremek o wymiarach 10x6cm. Dociskamy całość i wyrównujemy wierzch.

Chleb bez mąki pieczemy w temperaturze 175 stopni przez 35-40 minut. Studzimy na kratce.

sobota, 23 maja 2015

Rabarbarowy curd

Rabarbarowy curd robiłam już kiedyś do tych batonów, ale przepis na niego nie pojawił się oddzielnie. A że nadchodzi Święto Mam, a moja rabarbar lubi bardzo, postanowiłam sprezentować jej słoiczek tego kremu. Choć sama chętnie bym go sobie zostawiła do naleśników, bo jest pyszny - kwaskowy, lekki, puszysty. Sami spróbujcie i przygotujcie łyżeczki do wyjadania go z garnka!
Rabarbarowy curd

Rabarbarowy curd - składniki na 1 słoiczek

200 g rabarbaru
20 + 65 g cukru
3 żółtka
1/2 łyżeczki skórki z cytryny
25 g posiekanego masła

Rabarbar myjemy, odkrawamy listki i dolną końcówkę i kroimy na 2 cm kawałki. Wrzucamy do garnka, zasypujemy 20 g cukru mieszamy i odstawiamy na 20 minut.

Do garnka z rabarbarem wlewamy 1/4 szklanki wody i gotujemy, aż cukier rozpuści się, a rabarbar rozpadnie. Odstawiamy do wystudzenia, a potem miksujemy w malakserze na jednolitą pulpę.
Rabarbarowy curd
Rabarbar przekładamy ponownie do garnka, dodajemy resztę cukru i gotujemy, aż cukier się rozpuści. Zmniejszamy gaz do małego. Dodajemy żółtka, jedno po drugim, dokładnie mieszając rózgą z masą rabarbarową, zanim dodamy kolejne. Mieszamy dokładnie, zwiększamy gaz i gotujemy, cały czas mieszając około 3-4 minuty, aż masa zgęstnieje. Dodajemy skórkę z cytryny, masło i jeszcze mieszamy, aż masło rozpuści się. Wyłączamy gaz, rabarbarowy curd przelewamy do słoiczka.

środa, 20 maja 2015

Ciasto biszkoptowe z rabarbarem

Kiedy ostatnio przyniosłam do pracy to ciasto biszkoptowe z rabarbarem, mój kolega zapytał, kto piekł to ciasto, bo jest zupełnie nie w moim "stylu". I owszem, to ulubione ciasto mojej Mamy i wspomnienie mojego dzieciństwa (razem z dwukolorowym ciastem), ale ja zdecydowanie wolę bardziej większe wyzwania kulinarne, niż takie łatwe ciasta. Choć przyznam, ciasto smakuje wyśmienicie, jest puszyste, wilgotne i chyba nie am nikogo, kto nie sięgnąłby po kawałek. To, że od razu po zjedzeniu dwie osoby poprosiły mnie o przepis, to dowód na to, że ciasto biszkoptowe z rabarbarem broni się samo, a prostota zawsze smakuje doskonale. No i dla mnie smakuje domem!
proste ciasto biszkoptowe z rabarbarem

Ciasto biszkoptowe z rabarbarem - składniki na formę 23x23cm

165 g masła
4 jajka
160 g cukru
170 g mąki
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
330 g rabarbaru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Rabarbar kroimy w plastry grubości 3-4 cm. Przekładamy na sito i przesypujemy czubatą łyżką mąki, by obtoczyła ona kawałki rabarbaru - wtedy nie opadnie na spód ciasta.
domowe biszkoptowe ciasto z rabarbarem
Białka ubijamy na pianę, dodajemy stopniowo żółtka, kiedy te się wymieszają, wsypujemy przesianą z proszkiem do pieczenia mąkę, na koniec cukier, cały czas ucierając. Wlewamy roztopione, wystudzone masło, ekstrakt waniliowy i chwilę jeszcze miksujemy. Wlewamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy, na wierzch wykładamy owoce, delikatnie wciskamy je w ciasto. 
proste ciasto biszkoptowe z rabrabrem
Pieczemy 175 stopni przez 45-50 minut - do suchego patyczka.

Wystudzone ciasto biszkoptowe z rabarbarem posypujemy cukrem pudrem.

poniedziałek, 18 maja 2015

Bajgle na zakwasie

Bajgle na zakwasie to starsze siostry tych drożdżowych. Muszę przyznać, że to był eksperyment, bo dopiero od jakiegoś czasu wypieki na zakwasie sprawiają mi radość (czytaj: wychodzą tak, jak powinny), ale efekt końcowy w tym wypadku mnie zachwycił. Bajgle na zakwasie pięknie wyrosły, trzymały kształt podczas parzenia, a po upieczeniu mają złocistą skórkę. Do tego masa ziarenek - maku i sezamu i mamy wspaniały domowy wypiek, jakiego nie znajdziemy w żadnej piekarni. Jeśli macie pod ręką zakwas, zachęcam do zrobienia ich, bo bajgle na zakwasie nie mają sobie równych. Przepis znalazłam tu. 
Bajgle na zakwasie

Bajgle na zakwasie -  Składniki na 8 bajgli

Składniki na sponge:
185 g mąki pszennej o dużej zawartości białka
1/4 łyżeczki drożdży instant
215 g wody
140 g aktywnego zakwasu żytniego

Składniki na ciasto właściwe:
235 g mąki pszennej o dużej zawartości białka
cały sponge
łyżeczka miodu
łyżeczka soli

Dodatkowo:
łyżka sody oczyszczonej
sezam i mak

Przygotowujemy sponge - mieszamy wszystkie składniki na gładką pastę, przykrywamy folą spożywczą i zostawiamy do wyrośnięcia na minimum 2 godziny (u mnie cała noc). Zaczyn powinien po tym czasie mieć pełno bąbelków.
Bajgle na zakwasie
Kiedy mamy już sponge, mieszamy go z mąką i miodem i zaczynamy wyrabiać ciasto (najlepiej mikserem z końcówką hak). Kiedy ciasto zmieni się w jednolitą kulę, dodajemy sól i wyrabiamy jeszcze 2 minuty.

Jednolite, gładkie ciasto przekładamy do miski wysmarowanej olejem, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 8 części, każdą formujemy w kulę. Środek kuli przebijamy palcem wskazującym i obracamy kulę ciasta tak, jakbyśmy kręcili hula hop, by powiększyć dziurę. Tak postępujemy ze wszystkimi bułkami. Odstawiamy je do wyrośnięcia na 50 minut. Ważne, by matę czy papier do pieczenia, na którym układamy bajgle, dobrze wysypać mąką, w przeciwnym razie bajgle się przykleją.
Bajgle na zakwasie
Kiedy bajgle na zakwasie rosną, w szerokim garnku gotujemy wodę. Kiedy zacznie wrzeć wsypujemy łyżkę sody. Do wrzątku wkładamy kilka bajgli (ile się zmieści, by mogły sobie swobodnie pływać) i gotujemy je po 1.5 minuty z każdej strony. Wyławiamy, układamy na kratce do obcieknięcia i obtaczamy w maku i/lub sezamie. Układamy na blasze do pieczenia.
Bajgle na zakwasie
Gotowe już bułki pieczemy przez 5 minut w temperaturze 260 stopni, a następnie zmniejszamy temperaturę do 220 stopni i pieczemy kolejne 10 minut. Bajgle studzimy na kratce.

sobota, 16 maja 2015

Sernikobrownie z kokosem

Jeśli tak jak ja uwielbiacie połączenie czekolady i kokosa, koniecznie wypróbujcie mój przepis na sernikobrownie z kokosem. Ciasto wydaje się być idealne - wilgotne, niezbyt słodkie bo warstwa czekolady przełamana jest przez serek i do tego aromatyczne wiórki. Mnie bardziej namawiać nie trzeba, jeśli i Wy czujecie się namówieni, koniecznie upieczcie je w domu!
Sernikobrownie z kokosem

Sernikobrownie z kokosem - składniki na foremkę o wymiarach 23x12cm

Składniki na brownie:
100 g gorzkiej czekolady
75 g masła
2 jajka
70 g cukru
1 łyżka kakao
65 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki na masę serową:
165 g kremowego serka (typu Almette)
50 g jogurtu greckiego (lub gęstego zwykłego)
1 jajko
45 g cukru pudru
35 g wiórków kokosowych

Czekoladę z masłem roztapiamy w kąpieli wodnej. Odstawiamy do wystudzenia.

Jajka ubijamy z cukrem, a następnie wlewamy czekoladę z masłem, cały czas ubijając.

Do masy czekoladowej wsypujemy przesianą mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Ubijamy tylko do połączenia składników. Ciasto wlewamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 7 minut.
Sernikobrownie z kokosem
Kiedy brownie się piecze, przygotowujemy masę serową - serek, jogurt, jajko, cukier puder i wiórki ubijamy do połączenia składników.
Sernikobrownie z kokosem
Masę serową z kokosem wykładamy na spód czekoladowy, wyrównujemy wierzch i pieczemy przez kolejne 15-20 minut, aż masa serowa nie będzie płynna. Sernikobrownie z kokosem studzimy w piekarniku.

czwartek, 14 maja 2015

Tofu i warzywa pieczone w miso

Jeśli lubicie dania, które robią się same, tofu i warzywa pieczone w miso to idealna propozycja dla Was. Jest to smaczne warzywne danie ze szparagami i dodatkiem tofu. Całość piecze się w piekarniku z pastą curry i miso, bez dodatku innych przypraw. Cyk, 30 minut i gotowe. Oczywiście warzywa możecie zmieniać według sezonu i preferencji, choć może się wydawać, że to rozgrzewające danie idealne na zimę, warzywa pieczone w miso, szczególnie, jeśli dołożycie szparagi, smakują świetnie nawet teraz!
Tofu i warzywa pieczone w miso

Tofu i warzywa pieczone w miso - składniki na 2 porcje

2 cukinie (żółta i zielona)
pół pęczka zielonych szparagów
4 nieduże ziemniaki
200 g naturalnego tofu
czubata łyżka czerwonej pasty curry
70 g białej pasty miso
3 łyżki oliwy z oliwek
4 łyżki pestek dyni
3 łyżki soku z cytryny

Cukinie kroimy w półplasterki.
Ziemniaki obieramy i kroimy na pół i w plasterki.
Tofu kroimy w kostkę o boku 2 cm.
Warzywa przekładamy do miski.
Od szparagów odłamujemy zdrewniałe końcówki, resztę kroimy na kawałki długości 4-5cm.
Tofu i warzywa pieczone w miso
Pastę curry, miso i oliwę mieszamy razem w kubku.

3/4 pasty mieszamy z warzywami z miski - cukinią, ziemniakami i tofu - powinna dobrze je pokryć.
Warzywa wykładamy na blaszkę od piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 25-30 minut, kilka razy mieszając - warzywa powinny być miękkie, ale nie rozpadać się.
Tofu i warzywa pieczone w miso
Na ostatnie 5 minut do pieczonych warzyw dodajemy szparagi wymieszane z resztą pasty.

Pestki dyni prażymy na suchej patelni.
Tofu i warzywa przekładamy na talerze, posypujemy pestkami.

wtorek, 12 maja 2015

Chleb żytni z miodem

Chleb żytni z miodem to kolejny, po chlebie żytnim jasnym, przepis z książki Piotra Kucharskiego. I tym razem się nie zawiodłam. Chleb jest bardziej charakterny od poprzedniego, ale miód nadaje mu delikatności. Na zdjęciu może wyglądać trochę zakalcowato, ale kroiłam go, kiedy nie był jeszcze dostatecznie wystudzony. W przeciwieństwie do oryginalnego przepisu, dałam sezam zamiast siemienia lnianego. Nie posmarowałam też wierzchu chleba przed pieczeniem miodem, ale bałam się, że za bardzo się spali, a muszę przyznać, że taka skórka, jaką osiągnęłam, odpowiada mi bardzo.
Chleb żytni z miodem

Chleb żytni z miodem - składniki na 2 bochenki

Składniki na zaczyn:
60 g aktywnego zakwasu
200 g mąki żytniej razowej
180 ml wody

Składniki na ciasto właściwe:
350 g zaczynu
500 g mąki żytniej t.720
200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
600 ml wody
4 łyżki miodu
100 g sezamu
20 g soli

Aktywny zakwas wymieszać z resztą składników zaczynu na jednolitą masę, przykryć folią spożywczą i zostawić na noc (maksymalnie 12 godzin) w temperaturze pokojowej.

350 zaczynu z dnia poprzedniego przekładamy do dużej miski. Dodajemy mąki, rozpuszczone w wodzie miód i sól i mieszamy.
Chleb żytni z miodem
Sezam podprażamy na suchej patelni, studzimy i dodajemy do ciasta. Całość mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 4-6 godzin, by ciasto urosło i miało gąbczastą strukturę.

Po tym czasie ciasto dzielimy na dwie części, każdą przekładamy do keksówki o wymiarach 20x9cm wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami.
Chleb żytni z miodem
Foremki przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 2 godziny.

Pieczemy przez 40-50 minut w temperaturze 220 stopni (wstawiając keksówki do piekarnika, wrzucamy na jego spód szklankę kostek lodu). Jeszcze ciepły, ale nie gorący chleb, wyjmujemy z keksówek i studzimy na kratce.

niedziela, 10 maja 2015

Tort naleśnikowy PB&J

Znacie kanapkę peanut butter&jelly? Dzisiejszy tort naleśnikowy to wariacja na ten temat. Kakaowe naleśniki przełożone kremem karmelowo-orzechowym (który znacie z tego przepisu) i dżemem truskawkowym. Jest słodko ale też trochę słono, smaki równoważą się idealnie. Ja jestem miłośniczką takich deserów, bo warstwy naleśników świetnie prezentują się w przekroju, a sam tort jest zaskakujący dla tych, którzy go próbują.
Tort naleśnikowy PB&J

Tort naleśnikowy PB&J - składniki

660 ml mleka
200 g mąki pszennej
65 g mąki ryżowej
4 jajka
2 łyżki cukru
czubata łyżka kakao
szczypta soli
2 łyżki oleju

Składniki na dodatki:
1 czubata łyżeczka agaru
80 g masła orzechowego
100 g kajmaku
300 ml śmietany kremówki
1 słoiczek dżemu truskawkowego
40 g gorzkiej czekolady
10 g masła
3 łyżki posiekanych orzeszków ziemnych

Wszystkie składniki potrzebne do przygotowania naleśników umieszczamy w wysokim metalowym kubku i miksujemy blenderem na jednolitą masę, by pozbyć się wszelkich grudek mąki. Odstawiamy na godzinę.
Tort naleśnikowy PB&J
Naleśniki smażymy na suchej teflonowej patelni, odstawiamy do wystygnięcia. Wszystkie naleśniki przycinamy, by były tej samej średnicy, bez nierównych brzegów - można obrysować nożem talerz położony na większym naleśniku.

Masło orzechowe, kajmak i 130 ml śmietanki kremówki umieszczamy w garnuszku i zagotowujemy, czekamy aż wszystkie składniki dobrze się połączą. Dodajemy agar, wcześniej rozpuszczony w małej ilości wody, i mieszamy wszystko, by powstała jednolita masa. Odstawiamy do wystudzenia.
Tort naleśnikowy PB&J
Resztę kremówki ubijamy na sztywno i mieszamy z wystudzoną i dość sztywną masą kajmakowo-orzechową.
Tort naleśnikowy PB&J
Naleśniki przekładamy na przemian masą orzechowo-kajmakową i dżemem.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy masło i mieszamy do rozpuszczenia. Polewamy wierzch tortu polewą i posypujemy orzeszkami.
Tort naleśnikowy najlepiej smakuje schłodzony.

piątek, 8 maja 2015

Pavlova z rabarbarem

Pavlova z rabarbarem - słodkie, lekkie i puszysto-chrupiące ciasto połączone z kwaśnym, miękkim rabarbarem i chrupiącymi migdałami. Idealne wiosenny deser, który okazał się takim sukcesem, że Mama zjadła za jednym zamachem aż dwa kawałki. Ale jak widać, jak się nie lubi czekolady, to się wsuwa inne słodkości z powodzeniem;)  Ta pavlova z rabarbarem upieczonym w towarzystwie skórki i soku z pomarańczy i porto jest genialna. Sos, który zostanie Wam po upieczeniu rabarbaru, można zredukować i jeszcze ciepłym polać bezę (zimny szybko zastyga na karmel).
Pavlova z rabarbarem

Pavlova z rabarbarem - składniki


5 białek
260 + 60 g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu jabłkowego
400 g rabarbaru (waga po oczyszczeniu i obcięciu listków)
40 g migdałów w słupkach
1 łyżka porto
skórka z pomarańczy
sok z 1/2 pomarańczy
150 ml śmietanki kremówki
250 g mascarpone
3 łyżki cukru pudru

Białka ubijamy na sztywną białą pianę. Cały czas miksując, dodajemy po łyżce cukru (260 g) co 1 minutę. Cukier powinien dobrze wymieszać i rozpuścić się w białkach. Po dodaniu cukru piana powinna być sztywna i lśniąca, zdecydowanie nie opadać. Dodajemy mąkę i ocet, chwilę jeszcze miksujemy.
Pavlova z rabarbarem
Bezę wykładamy na blaszkę od piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia. Formujemy okrąg o średnicy około 25 cm, wyrównujemy boki ku górze.

Pavlova powinna być suszona, nie pieczona, przez 130 minut w piekarniku rozgrzanym do 130 stopni. Studzimy przy otwartych drzwiczkach.
Pavlova z rabarbarem
Rabarbar kroimy na 4-5 cm kawałki. układamy w naczyniu żaroodpornym, zasypujemy 60 g cukru, dodajemy sok i skórkę startą z pomarańczy, porto i wszystko mieszamy. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 15 minut. Rabarbar powinien być miękki, ale nie rozpadający się.
Pavlova z rabarbarem
Dobrze schłodzoną kremówkę upijamy na sztywno. Cały czas miksując dodajemy mascarpone i cukier puder. Chwilę ubijamy do połączenia składników.

Wystudzoną pavlovę zdejmujemy z papieru do pieczenia. Krem przekładamy do środka bezy, na wierzchu układamy kawałki rabarbaru. Całość posypujemy podprażonymi na suchej patelni słupkami migdałów.

środa, 6 maja 2015

Pulpeciki z łososia i ziemniaków

Jeśli komuś wydaje się, że dania rybne są nudne, ten przepis na pulpeciki z łososia i ziemniaków obala tę tezę. Pieczone w piekarniku kulki z wędzonej ryby i ziemniaków, obtoczone w sezamie, podane z mizerią to ostatnio mój ulubiony pomysł na łososia. Jest smacznie i zdrowo, a dodatkowo te pulpeciki z łososia i ziemniaków to świetny sposób na przemycenie ryby tym, którzy nie chcą jej jeść. Świetnie smakują ciepłe, ale i zimne to smaczna przekąska. Przepis z tego bloga.
Pulpeciki z łososia i ziemniaków

Pulpeciki z łososia i ziemniaków - składniki na 9 pulpecików


300 g ziemniaków
150 g wędzonego łososia
1 jajko
łyżeczka skórki startej z cytryny
1/2 łyżeczki kuminu
2 duże szczypty suszonego tymianku
sól, pieprz do smaku
sezam do obtoczenia

Ziemniaki obieramy, kroimy na nieduże kawałki i gotujemy w osolonej wodzie. Studzimy, rozgniatamy tłuczkiem do ziemniaków.

Łososia kroimy w małą kostkę, łączymy z ziemniakami. Dodajemy jajko, przyprawy, skórkę z cytryny i dokładnie mieszamy.
Pulpeciki z łososia i ziemniaków
Formujemy w dłoniach kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy każą z kulek w ziarnach sezamu.
Pulpeciki z łososia i ziemniaków
Układamy pulpeciki na macie silikonowej na blaszce od piekarnika i pieczemy je w temperaturze 180 stopni przez 30 minut, w połowie pieczenia obracając na drugą stronę.

Pulpeciki z łososia podajemy ciepłe lub wystudzone.

poniedziałek, 4 maja 2015

Zapiekane bagietki

Zapiekane bagietki to sprytny pomysł na wykorzystanie produktów, które zalegają w naszych lodówkach. To idealna kolacja na ciepło, jak i imprezowa przekąska, którą można przygotować wcześniej i podgrzać, kiedy przyjdą goście. Te bułeczki robiłam już wielokrotnie i zawsze jest to strzał w dziesiątkę, szczególnie, że składniki, których użyjemy to może być w zasadzie wszystko.
Zapytacie pewnie, jak wykorzystać tę część bułki, którą odkrawamy. Można zrobić z niej na przykład posypkę do tego makaronu lub bułkę tartą. Tak więc nic się na marnuje, a i przy okazji robiąc zapiekane bagietki czyścimy lodówkę z resztek!
Zapiekane bagietki

Zapiekane bagietki - składniki na 5 bagietek

5 półbagietek (paluchów)
6 jajek
4 łyżki śmietany 18%
1 mała zielona papryka
1 puszka tuńczyka w sosie własnym
1/2 puszki czerwonej fasoli
75 g pomidorków koktajlowych
5 łyżek posiekanego szczypiorku
60 g mozzarelli
sól, pieprz, suszone oregano

Paprykę oczyszczamy, myjemy i kroimy w małą kostkę.
Fasolę i tuńczyka odsączamy na sicie.
Pomidorki kroimy na pół.
Ser ścieramy na małych oczkach tarki.

Bajka wbijamy do miski i roztrzepujemy. Dodajemy śmietanę i mieszamy, by powstała jednolita masa.
Zapiekane bagietki
Do masy jajecznej dodajemy warzywa, tuńczyka, ser, szczypiorek i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i oregano. Dokładnie mieszamy.
Zapiekane bagietki
Bagietki wydrążamy - najlepiej naciąć je z wierzchu dookoła nożem i palcami delikatnie wyciągnąć ciasto, tworząc łódeczki. 
Zapiekane bagietki
Do każdej bagietki wlewamy masę jajeczno-warzywną.
Bagietki zapiekamy przez 20-25 minut w temperaturze 180 stopni, aż masa się zetnie a bułki zezłocą.
Zapiekane bagietki podajemy pokrojone na kawałki.

piątek, 1 maja 2015

Paprykarz z tuńczyka

Paprykarz z tuńczyka, czyli smarowidło z ryby z dodatkiem kaszy jaglanej i suszonych pomidorów. To ciekawy pomysł na tę rybę, którą zazwyczaj wykorzystujemy do sałatek lub makaronów. W tym przypadku mamy smakowitą kanapkową pastę, choć można paprykarz z tuńczyka wykorzystać też do nafaszerowania cukinii czy do pszennych tortilli. 
Paprykarz z tuńczyka

Paprykarz z tuńczyka - składniki

1 czerwona cebula
1 duża marchewka
1 ząbek czosnku
1/2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
6 połówek suszonych pomidorów z oleju
2 puszki tuńczyka w sosie własnym
6 łyżek koncentratu pomidorowego
2 łyżki oleju z suszonych pomidorów
1 łyżeczka słodkiej papryki
3 łyżki sosu sojowego
pieprz do smaku
1 łyżka soku z cytryny

Cebulę zeszklić na patelni, dodać czosnek, chwilę smażyć. Dodać startą marchewkę, podlać 1/3 szklanki wody i dusić 10 minut pod przykryciem. Do warzyw dodać pokrojone w cienkie paseczki pomidory oraz koncentrat pomidorowy. Dobrze wymieszać, dodać rozdrobnionego tuńczyka i kaszę.
Paprykarz z tuńczyka
Wymieszać, gotować 5 minut, doprawić do smaku papryką, sosem sojowym, pieprzem i sokiem z cytryny. Paprykarz najlepiej smakuje po kilku godzinach w lodówce, kiedy smaki się przegryzą.