Paella z wędzoną rybą

czwartek, 22 sierpnia 2013

Paella z wędzoną rybą

Kiedy przychodzi lato, nachodzi mnie ochota na paellę. To chyba takie wakacyjne danie, które muszę zjeść choć raz w roku. Czasem udaje się w Hiszpanii, czasem w hiszpańskiej knajpie, ostatecznie przygotowuję sobie paelle sama w domu;) Tym razem wariacja na temat paelli składa się z dodatku wędzonej ryby. Niestety w centrum Warszawy podczas codziennych małych zakupów łatwiej kupić rybę wędzoną niż świeżą, ale coś za coś.
Mój A., który musi znosić wszelkie te moje eksperymenty kulinarne, był paellą urzeczony, może więc kolejną zjemy już w Hiszpanii;)
Składniki na 3 porcje

1 cebula
2 ząbki czosnku
120g zielonej fasolki szparagowej
1 czerwona papryka
200 g ryżu do paelli (do kupienia np.w Marks&Spencer)
3 szklanki bulionu warzywnego
szczypta szafranu
100g mrożonego zielonego groszku
150 g wędzonej ryby podzielonej na kawałki (u mnie makrela)
sól, pieprz, papryka w płatkach do smaku
2 łyżki oliwy

Cebulę i czosnek siekamy drobno. Fasolce obcinamy końcówki, tniemy na kawałki długości 4-5cm. Paprykę oczyszczamy z gniazda nasiennego, kroimy na paseczki szerokości małego palca dłoni, każdy paseczek tniemy jeszcze w poprzek na pół.
Oliwę rozgrzewamy na patelni, smażymy cebulę, aż się zeszkli na średnim ogniu. Dodajemy czosnek i smażymy jeszcze minutę.

Do ciepłego bulionu dodajemy szafran, mieszamy.
Na patelnię dodajemy fasolkę i paprykę, smażymy 3 minuty i zalewamy całość 2.5 szklanki bulionu. Wsypujemy ryż, zagotowujemy. Następnie zmniejszamy ogień, przykrywamy pokrywką i dusimy całość starając się nie mieszać ryżu - powinien on delikatnie przywrzeć do dna patelni w trakcie procesu odparowywania płynu. 
Kiedy płyn odparuje, dodajemy resztę składników - groszek, rybę i przyprawy. Mieszamy, zalewamy resztą bulionu i gotujemy, aż płyn odparuje, a warzywa będą gotowe.

Paellę podajemy posypaną posiekaną natką, z kawałkiem cytryny do skropienia.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Skrobniesz coś? Dziękuję!