Hummus z fasoli

sobota, 5 marca 2011

Hummus z fasoli

O mojej miłości do humusu mogliście się dowiedzieć między innymi poprzez przepis na humus z pieczonej marchewki i humus z suszonych pomidorów i bazylii. Dziś kolejna humusowa propozycja z białą fasolą w roli głównej. Pasta wyszła super, jeśli ktoś nie przepada za cieciorką w oryginalnym przepisie niech wybierze tę wersję!
Składniki

1 puszka białej fasoli
1 ząbek czosnku
1 łyżka pasty tahini
sok z 1/3 cytryny
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka oliwy
sól i pieprz do smaku

Fasolę odcedzamy na sitku, przelewamy wodą i zostawiamy do odcieknięcia.

Fasolę wrzucamy do malaksera dodajemy resztę składników i miksujemy całość na gładką pastę. Przekładamy do miseczki, skrapiamy odrobiną oliwy, posypujemy słodką papryką i podajemy z ulubionymi warzywami pokrojonymi w słupki lub chlebem typu pita.

14 komentarzy

  1. Nigdy nie jadłam żadnego hummusu. Chętnie bym spróbowała :))

    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię! Szczególnie wersję meksykańską, z chili koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia, a każdemu hummusowi mówimy duże tak! :) Zapraszamy do nas utalentowaną autorkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. korniku, wspaniały!
    na pewno w końcu hummusem się uraczę.
    jak go sobie zrobię xd

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie dla odmiany to samo ale z fasolki kidney. Wszystkie hummusowe wersje są pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Majanko, jeśli lubisz kanapkowe smarowidła, to polecam!

    Martynoku, zajadając właśnie kromeczkę z pastą zaczęłam się zastanawiać nad ostrzejszą wersją, muszę spróbować!

    Wykrywaczu smaku, bardzo dziękuję!

    Karmelitko, dziękuję i koniecznie się uracz, ko-nie-cznie!;)

    Łasuchu, czyli mam kolejną hummusową wariację do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hmmm zastanawiam się jak smakuje hummus, nigdy nie próbowałam...mogę się poczęstować?? Wygląda świetnie!
    Pozdrawiam Daga

    OdpowiedzUsuń
  8. brzmi bardzo ciekawie, aż sobie zapiszę i wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dago, nie ma co oblizywać monitora, najlepiej przygotować hummus w domu, by potem móc się zajadać;)

    Ago, polecam, ja pożarłam już prawie cały.

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja hummus darzę ogromną miłością. Wersja z białą fasolą zapowiada się niezwykle smakowicie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie smarowidła uwielbiam do chleba - z fasoli, z ciecierzycy, z soczewiczy mmm zjadłabym Twojego hummusu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zay, ta fasolowa jest bardziej delikatna w smaku od wersji oryginalnej z cieciorką. Ale nie umiem stwierdzić, która smaczniejsza:)

    Tili, i ja je wielbię. a z tym jedzeniem, to chyba a się coś zrobić;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Cię, Korniczku. Zaadoptuj mnie najlepiej, za takie żarełko jak u Ciebie oddam wszystko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zuzo, haha, niezmiernie mi miło, z wielką chęcią bym Cię ugościła!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!