![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIK1UNO4eRrvAgDh5Y_ngkvIlx-s6gt5eOZk3rg3kcD9g233gF2S-2_qogMJpGr88rxYs4uJyujD4Ia7E5sDNf-On0eR9rOe2fXBsnxiBDmYXuZyhhYEh1QkismWud8ZfbBRkl124__zw/s320/bu%C5%82ki_z_cebulk%C4%85.jpg)
pół szklanki letniego mleka
1 łyżka cukru
2 łyżeczki soli
3 łyżki roztopionego masła
1,5 szklanki letniej wody
24 g świeżych drożdży
3 średnie drobniutko pokrojone i podsmażone cebule
5,5 szklanki mąki pszennej
Z drożdży przygotowujemy zaczyn, dodając do nich 2 łyżki ciepłego mleka oraz łyżkę cukru. Mieszamy, odstawiamy na 10 minut. Dodajemy do mąki zaczyn, a następnie sól, masło, wodę i resztę mleka oraz cebulkę. Całość mieszamy, wyrabiamy elastyczne ciasto. Odstawiamy przykryte na godzinę do rośnięcia.
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 20 części, formujemy z nich płaskie bułeczki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy i odstawiamy na 20-30 minut. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Przed wstawieniem bułek do piekarnika, nacinamy wierzch, możemy również posmarować je roztrzepanym jajkiem wymieszanym z odrobiną mleka. Pieczemy 20-25 minut i studzimy na kratce.
Śniadanko marzenie, gdybym ja miała taką zdolną siostrę :) Siostrę mam , ale zdolną trochę inaczej :))
OdpowiedzUsuńhehe, Szarlotku, obstawiam, że Twoja siostra musi być dobra w czymś innym, skoro gotowaniem zajęłaś się Ty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!