Pierniczki świąteczne - składniki na 40 ciasteczek
150 g miodu
100 g golden syropu
2 łyżki kwaśnej śmietany
150 g masła
200 g mąki jasnej pszennej
115 g mąki pszennej razowej
100 g mąki żytniej razowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżeczki przyprawy do piernika
50 g brązowego cukru
Dodatkowo:
2 żółtka
2 łyżki wody
duża szczypta soli
Masło wraz z miodem rozpuszczamy na małym ogniu w garnuszku.
Mąki mieszamy w misie miksera razem z przyprawą do piernika i sodą. Wlewamy przestudzoną masę miodowo-maślaną, dodajemy golden syrup, wsypujemy cukier i dodajemy śmietanę.
Ciasto najlepiej wyrobić płaskim mieszadłem do kruchego ciasta lub ręcznie, by składniki połączyły się. Ciasto zawijamy w folię spożywczą i chłodzimy minimum godzinę.
Po tym czasie ciasto dzielimy na 3 części - żeby łatwiej się wałkowało małe porcje. Wałkujemy każdą porcję na placek grubości około 4-5 mm i wycinamy z niego okrągłe ciasteczka o średnicy około 6 cm. Ciastka układamy na blaszce od piekarnika, smarujemy roztrzepanym żółtkiem wymieszanym z wodą i solą i odstawiamy do lodówki na 10 minut. Po tym czasie widelcem "drapiemy" linie na wierzchu ciasteczek.
Tak postępujemy z pozostałymi porcjami ciasta.
Pierniczki świąteczne pieczemy do zezłocenia 12-14 minut w temperaturze 200 stopni.
Ciastka przechowujemy w metalowym pudełku. Smakują dobrze od razu po upieczeniu, ale im dłużej poleżą (ja piekłam je 2 tygodnie przed Świętami), tym bardziej zmienia się ich struktura i staja sie smaczniejsze.
O, ciągnące pierniczki? To ja bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten nietypowy wzorek - niby prosty, ale pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super! Świetny wzorek na nich zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Wyglądają przepięknie ... i jak kuszą, ale ja powiedziałam już stop po tym jak dziś usłyszałam od córeczki "mamo Ty znów pierniki pieczesz?":) .... choc dziwnym trafem mimo, iż tak ich dużo to wcale nie tak dużo, bo ciągle znikają:)
OdpowiedzUsuń