Spanakopita - składniki na 2 duże lub 3 mniejsze porcje
4 arkusze ciasta filo (o wymiarach ok. 46x35cm)3 łyżki masła
400 g świeżego szpinaku baby
łyżka świeżo posiekanego koperku
2 szalotki
2 duże ząbki czosnku
łyżeczka oliwy
200 g sera feta
2 jajka
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
2 łyżki sezamu
Szpinak myjemy, blanszujemy we wrzątku przez minutę (najlepiej zrobić to partiami), przekładamy na sito i odciskamy z nadmiaru wody, kiedy szpinak przestygnie. Siekamy szpinak dość drobno i przekładamy do miski.
Na oliwie szklimy pokrojone w kostkę szalotki, dodajemy posiekany drobno czosnek i smażymy jeszcze 2 minuty.
Do miski ze szpinakiem wlewamy roztrzepane jajka (zostawiamy odrobinę do posmarowania ciasta po wierzchu), dodajemy cebulkę z czosnkiem, koperek i pokruszony ser. Całość mieszamy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem oraz startą gałką.
Płaty ciasta filo smarujemy z jednej strony rozpuszczonym masłem. Układamy płaty jeden na drugim i wykładamy nimi foremkę (u mnie była to forma 22x13cm) - ważne, żeby część ciasta wystawała poza foremkę. Nakładamy farsz i składamy pozostałe ciasto, by przykryć nim nadzienie.
Ciasto smarujemy po wierzchu resztką roztrzepanego jajka i posypujemy sezamem.
Spanakopitę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni (termoobieg) i pieczemy przez ok. 50 minut - ciasto z wierzchy powinno się zezłocić.
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobie jak tylko pojde do Turka po ciasto filo :) Wyglada przepysznie.
OdpowiedzUsuńKingo Łucjo, dzięki!
OdpowiedzUsuńmajko, dziękuję:)
Apetyczna propozycja :) Kupiłam ostatnio ciasto filo i jeszcze nie miałam na nie pomysłu. Chyba właśnie go znalazłam ;)
OdpowiedzUsuńwedelko, wspaniale, bardzo się cieszę, że przepis wpadł Ci w oko
OdpowiedzUsuńUwielbiam. Właśnie siadłam, patrzę się na foty, zazdroszczę i wbrew rozsądkowi najchętniej pobiegłabym szukać tego ciasta...
OdpowiedzUsuńOlka, bardzo się cieszę, że takie odruchy wywołują te zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń