Dyniowe pierniczki - składniki na 22 ciastka
2 1/2 szklanki mąki pszennej jasnej1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1 łyżka przyprawy do dań z dyni
duża szczypta soli
1/2 szklanki zmiękczonego masła
1 szklanka cukru
1 szklanka puree dyniowego
1 jajko
2 łyżki świeżo startej skórki z pomarańczy
Składniki na lukier:
1/2 szklanki cukru pudru
1 łyżka miękkiego masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżki mleka
Suche składniki - mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawę do dań z dyni i sól mieszamy w misce, odstawiamy.
Mikserem ubijamy masło z cukrem na puszysta masę. Dodajemy jajko, chwilę jeszcze miksujemy, by składniki połączyły się. Dodajemy puree z dyni i skórkę z pomarańczy i dalej ubijamy.
Na koniec wsypujemy suche składniki i mieszamy, aż wszystkie składniki połączą się. Masa będzie dość gęsta (wszystko zależy wilgotności od puree z dyni), ale taka musi być, by udało się uformować z ciasta kulki.
Omączonymi dłońmi z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Delikatnie spłaszczamy kulki dłonią. Dyniowe pierniczki pieczemy około 30 minut w temperaturze 175 stopni. Ciastka będą upieczone, kiedy łatwo będą odklejały się od papieru. Studzimy na kratce.
Wystudzone dyniowe pierniczki polewamy lukrem powstałym z wymieszania wszystkich składników. Lukier nie może być zbyt rzadki, jego gęstość regulujemy cukrem i mlekiem.
Jakie piękne żółciutkie :D
OdpowiedzUsuńŁukaszu, dzięki!
OdpowiedzUsuńuwielbiam dyniowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńMagdaleno, jak widać można połączyć dynię i Święta:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pierniczki! Mają wspaniały kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Rewelacja!! Wyglądają pieknie i domyślam się że są pyszne!
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję, są też pyszne:)
OdpowiedzUsuńKonczi i Szpileczko, są, są:)
Cudownie słoneczne, prześlicznie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńgin, pięknie dziękuję:)
OdpowiedzUsuńWczoraj upieklam. Piszesz, ze ciasto bedzie dosyc geste a ja lacznie dodalam chyba z 4, czy 4,5 szklanki maki, zeby w ogole daly sie uformowac. W konsekwencji znacznie zwiekzyla sie ilosc ciasta i wyszlo mi 48 sztuk. Uzylam domowej przyprawy do piernika. Wyszly pyszne.
OdpowiedzUsuńthiesso, wszystko zależy od puree dyniowego - czy jest bardziej czy mniej zwarte - od tego zależy ilość mąki, o czym piszę we wstępie. Mam nadzieję, że za bardzo się z nimi jednak nie namęczyłaś i smak wynagrodził nadmiar mąki:)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPrezentują się niebywale - :-)
Halino, dzięki!
OdpowiedzUsuńWyszły pyszne. Mięciutkie, pachnące. Idealne. U nas w wersji bez lukru i połową cukru. Pizdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuń