Dip z sera feta z cytrynową nutą

sobota, 20 sierpnia 2011

Dip z sera feta z cytrynową nutą

Świetnym dodatkiem, między innymi do chleba z pesto, jest dip z sera feta z cytrynową nutą. Dip jest lekki,orzeźwiający, mi najbardziej komponował się w towarzystwie zielonego ogórka na kromce chleba z pesto. Jest jednak świetnym dodatkiem do krakersów, chipsów, pokrojonej na trójkąty pity czy innych przegryzek. A na upartego i do makaronu można go dodać:) Inspiracja - Magazyn Sweet Paul.
Składniki

270 g sera feta
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka startej skórki z cytryny
5 łyżek oliwy czosnkowej
1 łyżka posiekanego świeżego tymianku
1 łyżeczka suszonego oregano
pieprz do smaku
1/2-1 łyżeczka cukru pudru

Wszystkie składniki miksujemy w blenderze, aż do uzyskania gładkiej, jednolitej konsystencji.
Przekładamy do miseczki, schładzamy. Przed podaniem polewamy po wierzchu oliwą i posypujemy gałązkami tymianku.

11 komentarzy

  1. Bliskie mi smaki krajów południowych :) Bardzo fajny pomysł.
    Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marta, taka pasta i chleb z pesto?kochana ja chcę do ciebie :DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, kiedyś robiłam podobny, ale z dodatkiem serka philadelphia i chilli. Z cytrynową nuta też mi się podoba, możliwe, że spróbuję nawet dziś, bo mam w lodówce fetę i obiad do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, podoba mi się ta propozycja..ja go widzę ze smażonym bakłażanem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Musi być pyszny, oj tak! :)
    Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzy mi się chrupiąca kromka chleba posmarowana tą pysznością...

    OdpowiedzUsuń
  7. och, wspaniały!
    i ta nutka cytrusowa.
    świetny ten dip!

    OdpowiedzUsuń
  8. to ostatnie zdjęcie jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu, tak trochę wakacyjnie się zrobiło na moim blogu:)

    Alu, jak zawsze zapraszam!

    Burczymiwbrzuchu, o, jak z chilli, to bardzo mi się podoba!

    Trzcinowisko, w takiej wersji nie próbowałam, ale brzmi smakowicie!

    Panno L, oj tak, jest!

    Oliwko, polecam wypróbować:) szczególnie z tą chrupiąca kromką.

    Karmelitko, dziękuję!

    Wykrywaczu smaku, danke!

    OdpowiedzUsuń
  10. O, pyszne:) I ślicznie temu musu w niebieskiej miseczce:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewelajno, a miseczka też nawiązuje do dania, bo jest z Santorini:)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!