Widziałam ostatnio przepis na ciastka z nadzieniem z grejpfrutów i kardamonu. Postanowiłam wypróbować to połączenie, wybrałam jednak pomarańcze. Zestawienie na pozór dziwne okazało się być całkiem trafione. Kardamon jest lekko wyczuwalny, ale przyjemnie komponuje się z pomarańczami. I idealnie pasuje do małych placuszków.
Składniki na około 18 pancakes'ów
1 1/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki miodu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2/3 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
1 jajko roztrzepane
1 3/4 szklanki mleka
3 łyżki roztopionego masła
1 łyżka świeżego soku z pomarańczy
1 łyżka skorki startej z pomarańczy
1 łyżeczka kardamonu
Suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól i kardamon łączymy w jednej misce. W drugiej łączymy składniki mokre: miód, jajko, mleko, masło, skórkę i sok z pomarańczy. Do mokrych dodajemy suche, mieszamy całość do połączenia składników.
Smażymy placki na małej patelence bez tłuszczu. Pancakes przekręcamy na drugą stronę, gdy z wierzchu zaczną pojawiać się bąbelki. Podajemy na ciepło lub zimno na przykład z konfiturą pomarańczową czy śmietaną.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
bardzo mi się podoba takie pachnące pomarańczowe połączenie..
OdpowiedzUsuńAsieju, a mi bardzo smakuje;)
OdpowiedzUsuńMniam! Chętnie bym się na takie placuszki skusiła. Szczególnie, że ostatnio szukam ciekawej inspiracji na weekendowe śniadanie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zaytoon, no to masz doskonałą okazję wypróbować czy sprawdzą się na śniadanko;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!