Kolejny wypiek "przy okazji". Bo skoro piekarnik włączony i piecze się w nim obiad, to czemu przy okazji nie zrobić deseru? Na przykład ciasteczek przekładanych masą kajmakową. Przepis pochodzi z jednego z moich ulubionych blogów.
Składniki na około 25 ciastek
150 g mąki kukurydzianej
140 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
113 g miękkiego masła
150 g cukru
2 żółtka
2 łyżki koniaku
masa kajmakowa (użyłam takiej z puszki)
cukier puder do posypania (opcjonalnie)
Mieszamy mąkę kukurydzianą, pszenną i proszek do pieczenia.
Ubijamy mikserem masło z cukrem na lekką i jasną masę, stopniowo dodajemy żółtka a następnie koniak i mieszamy, by składniki połączyły się. Zmniejszamy obroty, wsypujemy sypkie składniki i mieszamy tylko do połączenia składników. Ciasto wyjmujemy na blat, wałkujemy na placek o grubości 0.6 cm i wycinamy okrągłe ciasteczka o średnicy 5 cm. Układamy je na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia, i pieczemy 10-15 minut w temperaturze 180 stopni. Ciasteczka nie powinny przypiec się od góry.
Upieczone studzimy na kratce, a następnie przekładamy masa kajmakową i sklejamy po dwa. Po wierzchu można posypać je cukrem pudrem.
piątek, 19 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
They look so pretty! I hope you liked them.
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają! A jako wielbicielka wszelakich wyborów mlekopodobnych, na czele z kajmakiem, bez wątpienia bym zasmakowała. ;))
OdpowiedzUsuńPatricia, I just love them:) Thanks!
OdpowiedzUsuńZaytoon, dziękuję:) Ja jakoś za kajmakiem nie szaleję, np. na wielkanoc nie mamy tradycji by robić mazurki z jego użyciem ale w tych ciasteczkach jego ilość jest idealna, nie za dużo by nie przesłodzić, ale wystarczajaco by zadowolić podniebienie:)