
Składniki na 16-18 bułeczek
285 g mleka
125 g wody
3 łyżki miodu
1 duże jajko
2 łyżki oleju z orzechów laskowych/włoskich lub roztopionego masła
325 g mąki pszennej
175 g mąki pszennej razowej
80 g siemienia lnianego
13 g świeżych drożdży (1 1/3 łyżeczki instant)
10 g soli
Siemię lniane mielimy w młynku (lub w blenderze). W miseczce mieszamy połowę ilości mleka, dodajemy miód i rozkruszone drożdże. Mieszamy i odstawiamy na 10 minut. Do dużej miski wsypujemy obie mąki i zmielone siemię lniane, dodajemy wodę, resztę mleka, miód, jajko i tłuszcz. Wlewamy gotowy zaczyn, mieszamy i wsypujemy sól. Dokładnie łączymy wszystkie składniki i zagniatamy przez 10 minut.

Kulę ciasta wkładamy do miski i w ciepłym miejscu zostawiamy do fermentacji na 45minut. Ciasto wykładamy znów na stół i zagniatamy przez 5 minut. Z powrotem wkładamy do miski i pozwalamy ciastu wyrosnąć kolejne 45 minut. Ciasto dzielimy na 16-18 części i z każdej formujemy okragłą bułeczkę. Układamy je na blasze i odstawiamy do wyrośnięcia szczelnie okryte folią na 1 godzinę. Bułeczki pieczemy z parą w piecu rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut.
uwielbiam siemię lniane! kradnę przepis :)
OdpowiedzUsuńA proszę Cię bardzo, Kasiu;)
OdpowiedzUsuń