Te razowe pierożki to danie inspirowane kuchnią indyjską. Farsz pierożków to połączenie samosów i składników używanych do przygotowania dahlu. Czyli mamy tu soczewicę, ziemniaki i zielony groszek. Razowe ciasto idealnie dopełnia korzenny farsz. Pierożki świetnie smakują z gęstym pomidorowym sosem. Przepis z książki "Zdrowe dania z jednego garnka".
Składniki na około 20 pierożków
Składniki na ciasto:
150 g mąki pszennej razowej
150 g mąki pszennej białej
po 1/2 łyżeczki mielonej kolendry i mielonego kuminu
100 g zimnego masła
kilka łyżek zimnej wody
Składniki na farsz:
65 g suchej czerwonej soczewicy
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki przyprawy garam masala
1/4 łyżeczki cynamonu
100 g ziemniaków obranych i pokrojonych w drobną kostkę
80 g mrożonego groszku
sól do smaku
Przygotowujemy ciasto - z mąki usypujemy kopczyk, dodajemy przyprawy. Masło siekamy na mniejsze kawałki i dodajemy do mąki. Szerokim nożem siekamy całość, by masło wymieszało się z mąką i porobiły grudki. Dodajemy wodę, tyle, by można było ciasto zagnieść w jednolitą kulę. Ciasto wyrabiamy do połączenia składników - nie powinno lepić się do dłoni. Zawijamy w folię spożywczą i chowamy do lodówki.
Kiedy ciasto się chłodzi, przygotowujemy farsz - cebule i czosnek siekamy. Soczewicę wsypujemy do garnka i zalewamy 350 ml gorącej wody. Dodajemy cebulę, czosnek i przyprawy. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy, aż soczewica będzie miękka. Dodajemy ziemniaki, groszek, mieszamy i podgrzewamy na małym ogniu, by groszek odtajał, a woda wyparowała. Doprawiamy solą do smaku.
Ciasto wyjmujemy i wałkujemy na blacie posypany mąką na placek o grubości 2-3 mm. Wycinamy kubkiem kółka, nakładamy na środek każdego po porcji nadzienia i zlepiamy.
Pierożki smarujemy po wierzchu mlekiem i pieczemy przez około 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Podobają mi się te pierożki, mniam. Takie inne i smakowite.:)
OdpowiedzUsuńMoje smaki. Całkowicie moje.
OdpowiedzUsuńMajanko, piękne dzięki!
OdpowiedzUsuńKarola, bardzo się cieszę, że trafiłam:)
ależ ja lubię takie obiadowo przekąskowe wynalazki! pysznie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMarianko, takie wynalazki to tylko u mnie;)
OdpowiedzUsuń