Składniki
2 łodygi selera naciowego
1 marchewka
1 cebula
1 kwaśne jabłko
3 łyżki oliwy z oliwek
2 kg obranej i pokrojonej w kostkę dyni
1-1 1/2 łyżki czerwonej pasty curry
2 łyżeczki świeżo startego imbiru
1 litr bulionu
sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
garść podprażonych pestek dyni
Warzywa oczyszczamy obieramy, marchewkę i selera kroimy w plasterki a cebulę oraz jabłko w kostkę. Na oliwie podsmażamy (najlepiej partiami) najpierw cebulkę, potem dodajemy marchewkę, selera.
Miękkie warzywa wrzucamy do dużego garnka, dodajemy jabłko, pastę curry oraz dynię. Całość zalewamy bulionem (ilość zależy od dyni, mojej wystarczył litr-była dość wodnista).
Dodajemy 1 łyżeczkę startego imbiru (w razie potrzeby resztę dodać pod koniec gotowania). Gotujemy zupę na średnim ogniu, około 40-60 minut, aż dynia zmięknie lub całkowicie się rozpadnie. Miksujemy zupę na krem, posypujemy pestkami i podajemy.
Pycha, kolorek ma piękny. Ja też dynię zakupiłam i rozpoczynam sezon.
OdpowiedzUsuńTaka zupa to rozkosz dla mojego podniebienia. A do tego tak podana ! Cud mód :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda ta zupka i ten cudowny pomarańczowy kolor :)))
OdpowiedzUsuńz jabłkiem! takiej wersji dyniowej zupy jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńpieknie wyglada:) i mysle, ze smakuje pysznie, w sam raz nadaje sie na jesienne dni:)
OdpowiedzUsuńKolejne dyniowe kuszenie! Mój zapas dyni rośnie z dnia na dzień, ale znów mi się wydaje, że będzie za mało...:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudny kolor! Uwielbiam takie dyniowe, kremowe zupy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jaka zupa!
OdpowiedzUsuńsłodka, dyniowa, jesienna i z jabłkiem!
jesień w Twej kuchni na całego!
Niesamowity ma kolor :) uwielbiam te dyniowe kolorki. Nie jadłam jeszcze dyniówki z jabłkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Wielgasiu, czekam na Twoje przepisy!
OdpowiedzUsuńIvon, bardzo dziękuję!
Eve,tak, kolorek jest świetny!
Asiejko, ja też nie znałam, więc musiałam spróbować:)
Ago, takie zupy kremy na jesienne obiady są świetne!
Anno-Mario, po 2 daniach z dynią niektórzy w moim domu już narzekają, więc ja nie mam co robić zapasów. Ale chętnie podejrzę Twoje przepisy!
Beo, no ja wiem,że Ty lubisz, wiem:)
Karmel-itko, no i do tego jest smaczna:)
Majanko, ten kolor pobudza! A zupa smakowita:)
Pozdrawiam ciepło!
z jabłkiem bardzo lubię to połączenie :)
OdpowiedzUsuń2 dynie ogródkowe już wykorzystałam.
OdpowiedzUsuń3 jeszcze na Mnie czekają:)
Ps: Zupa na pewno smakuje ciekawie.
Buziaki
Same pyszności u Ciebie! I ten kolor... Rewelacja.
OdpowiedzUsuńŚciski! :)
Paulo, i ja!
OdpowiedzUsuńOlciaky,szybka jesteś! zazdroszczę ogródkowych skarbów!
Oliwko, dzięki!