Składniki na blachę 21x36 cm
Składniki na ciasto:
250 g mąki
150 g masła
1 łyżka cukru pudru
szczypta soli
1 jajko
1 łyżka zimnego mleka
Dodatkowo:
400 g suszonych śliwek
1/2 szklanki powideł śliwkowych
1/3 szklanki brandy
5 białek
70 g cukru pudru
1 łyżeczka skórki z cytryny
garść płatków migdałowych
Z mąki usypujemy górkę, robimy w niej wgłębienie. Wkładamy w nie
posiekane masło,wsypujemy sól, cukier, wbijamy 1 jajko. Palcami mieszamy
i łączymy składniki na gładką masę. Powoli zagarniamy mąkę, ugniatając
ostrożnie, aż ciasto będzie miało ziarnistą konsystencję.
Wlewamy mleko, delikatnie łączymy palcami z resztą ciasta. Wewnętrzną
stroną dłoni wyrabiamy ciasto, odpychając je od siebie 4-5 razy, aż
będzie gładkie. Ugniatamy z niego kulę, owijamy folią spożywczą i chłodzimy przez 30 minut.Ciasto można też wyrobić mikserem.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Ciasto wałkujemy na cienki placek, wkładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwamy je widelcem, przykrywamy papierem do pieczenia i wysypujemy na wierzch kulki do pieczenia lub suchą fasolę. Pieczemy 15 minut, wyjmujemy kulki i podpiekamy jeszcze 5 minut. Wyjmujemy z piekarnika.
W międzyczasie kroimy śliwki na mniejsze kawałki i moczymy w brandy, aż wciągną większość alkoholu.
Białka ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, dodajemy skórkę cytrynową. Mieszamy masę ze śliwkami i alkoholem.
Ciasto smarujemy powidłami śliwkowymi, a na wierzch wykładamy masę białkowo-śliwkową. Posypujemy płatkami migdałowymi.
Mazurek wstawiamy ponownie do rozgrzanego do 160 stopni piekarnika i pieczemy około 30 minut, by masa zastygła i lekko zrumieniła się.
Mazurek można z wierzchu udekorować roztopioną czekoladą.
Pysznosci! A ja lubie mazurki. Najbardziej ten z masa krowkowa, oblozony orzechami wloskimi, ktory robi moja ciocia :) Na sama mysl juz slinka mi leci :)
OdpowiedzUsuńUsciski.
bardzo ciekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńToż to taki mazurko-pleśniak.
OdpowiedzUsuńbardzo rozmarzone zdjęcia :) Dziękujemy za dodanie jednego z nich!
OdpowiedzUsuńwygląda bajecznie ;D
OdpowiedzUsuńMajko, taki z masa kajmakową jest dobry, bo zazwyczaj wyjadam samą masę z wierzchu;)
OdpowiedzUsuńkuchniainspirowananatura, polecam spróbować, to mazurek znikający w oka mgnieniu;)
Justyno, dziękuję!
Inspirowane smakiem, a le nie ma kruszonki pleśniakowej
Wykrywaczu, dziękuję!
Właśnie, mazurko- pleśniak bezkruszonkowy:)Nie przepadamy za mazurkam, jednakowoż łatwo ulegam wpływom:) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńTo taki pijany mazurek, pyszny. Robiłam chyba 2 lata temu ze śliwkami właśnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Roz Airad, dzięki!
OdpowiedzUsuńOpalanko, hehe, znam to bardzo dobrze:)
Majanko, wiesz co dobre:)
Ja też mazurków nie lubię, ale ten śliwkowy wygląda zachęcająco ;-)
OdpowiedzUsuńSłonko, jeśli mi smakował, a i ja średnio je lubię to może i Tobie posmakuje;)
OdpowiedzUsuń