Dyniowe creme brulee - składniki na 2 porcje
250 ml śmietanki kremówki60 g cukru
85 g puree z dyni
1/2 laski wanilii
2 żółtka (55g)
3 łyżeczki brązowego cukru
Śmietankę wlewamy do garnka. Dodajemy połowę ilości cukru, puree z dyni i ziarenka wyskrobane z laski wanilii. Podgrzewamy na średnim ogniu, mieszając rózga, by składniki połączyły się do momentu, kiedy śmietanka zawrze.
W międzyczasie resztę cukru i żółtka ubijamy na puszystą masę. Wlewamy trochę gorącej śmietanki, cały czas ubijając. Kiedy składniki połączą się, wlewamy resztę gorącego płynu i ubijamy chwilę.
Masę przelewamy do naczynek. Kokilki z kremem wstawiamy do foremki, która pozwoli upiec deser w kąpieli wodnej. Na dna foremki wlewamy wodę, by sięgała ona połowy wysokości naczynek. Dyniowe creme brulee pieczemy przez 20 minut w temperaturze 160 stopni - po upieczeniu powinien być ścięty, nie płynny w środku.
Creme brulee studzimy, a następnie wstawiamy na kilka godzin (najlepiej na całą noc) do lodówki. Po tym czasie wyjmujemy je, doprowadzamy do temperatury pokojowej.
Posypujemy każdy dyniowy creme brulee brązowym cukrem, by równomiernie pokrył on wierzch deseru i opalamy cukier palnikiem cukierniczym, by cukier skarmelizował się, tworząc skorupkę.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńgenialny przepis!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię creme brulee. Jestem ciekawa dyniowej wersji :)
OdpowiedzUsuńKingo Łucjo, dziękuję!
OdpowiedzUsuńMagdaleno, dzięki
RedHead, polecam spróbować:)