Tarta z malinami i białą czekoladą - składniki na foremkę o wymiarach 35x11 cm
Składniki na ciasto:125 g mąki pszennej
15 g migdałów zmielonych na mączkę
60 g masła
50 g cukru pudru
1 małe jajko
szczypta soli
Składniki na nadzienie:
200 g malin (mogą być mrożone)
120 g białej czekolady
120 g śmietanki kremówki
1 żółtko
1 jajko
Mąkę wymieszaną z migdałami, cukrem pudrem i z solą wsypujemy do misy miksera. Masło siekamy na małe kawałki i dodajemy do mąki. Zaczynamy wyrabiać ciasto płaskim mieszadłem, dodajemy jajko i miksujemy, aż ciasto zbije się w większe bryłki. Łączymy całość w jednolitą kulę, spłaszczamy na dysk, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie wałkujemy ciasto na prostokątny placek, by pasował do wymiarów foremki (pamiętając o zostawieniu brzegów). Ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem foremki, dociskamy. dziurkujemy spód widelcem i wstawiamy do lodówki na czas nagrzewania się piekarnika.
Ciasto pieczemy przez 15 minut w temperaturze 155 stopni (termoobieg) - początkowo spód pieczemy wyłożony papierem do pieczenia i wysypany kulkami ceramicznymi, a potem usuwamy papier z obciążeniem i dopiekamy kolejne 5 minut.
Kiedy ciasto się piecze przygotowujemy nadzienie - kremówkę wlewamy do garnka, dodajmy połamaną czekoladę i podgrzewamy, aż czekolada się rozpuści. Odstawiamy do wystudzenia.
Jajko z żółtkiem miksujemy, wlewamy cienką strużką czekoladą ze śmietaną, cały czas miksując, by składniki połączyły się w jednolitą masę.
Na gotowy (jeszcze ciepły) spód przekładamy maliny i zalewamy masą jajeczno-śmietanowa. Pieczemy w temperaturze 155 stopni (termoobieg) przez 20 minut. Po upieczeniu studzimy.
pysznie wygląda:) chetnie bym spróbowała taką:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :-)!
OdpowiedzUsuńJustyno, jest bardzo prosta do zrobienia, chwila moment i upieczona:)
OdpowiedzUsuńBartłomieju, dziękuję!
Mmm, wygląda fantastycznie :) Połączenie malin z białą czekoladą jest po prostu pyszne!
OdpowiedzUsuńAleż absolutnie pysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńgin, zgadza się:)
OdpowiedzUsuńMajanko, dzięki:)
Oj zjadłabym teraz :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tarty! :)
OdpowiedzUsuń