Składniki na około 25 placuszków
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej razowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka imbiru w proszku
1/2 łyżeczki zmielonych goździków (dałam 1 łyżeczkę przyprawy do piernika)
1 szklanka cukru (dałam 3/4)
1 filiżanka świeżo zaparzonej kawy (filiżanka o pojemności 200 ml)
1/4 szklanki melasy (dałam 2 łyżki)
1/2 szklanki mleka
2 jajka lekko roztrzepane
110 g masła
Cukier wsypujemy do miski i zalewamy kawą. Mieszamy do rozpuszczenia, dodajemy melasę, mleko, jajka i płynne masło. Całość mieszamy dokładnie, by składniki połączyły się w płynną masę.
W drugiej misce mieszamy wszystkie suche składniki: mąki, sodę, proszek do pieczenia, sól, cynamon, imbir i goździki. Suche składniki zalewamy mokrymi, mieszamy do połączenia składników i odstawiamy ciasto na około 10 minut.
Smażymy na małej patelence, do momentu, gdy na powierzchni placuszka pojawią się bąbelki a spodnia część będzie ładnie zbrązowiona. Przekręcamy na druga stronę i smażymy, by i ta strona nabrała koloru.
Podajemy ze śmietaną, serkiem wiejskim czy konfiturą czy syropem pomarańczowym.
Sobie właśnie wyobrażam ten aromat... cynamon, imbir, goździki... i jeszcze ten syrop pomarańczowy... mmm...
OdpowiedzUsuńpiernikowe.. z pomarańczą.. takie smaki na każdą porę roku. dla mnie.
OdpowiedzUsuńAmarantko, zapachniało Świętami:)
OdpowiedzUsuńAsiejko, na takie pyszności każda pora dobra!
Swego czasu planowałam je zrobić.
OdpowiedzUsuńAle i ja w większości przypadków ostatecznie zmieniam wszystkie plany o 180 stopni.
Może jednak czasem warto pozostać zdecydowanym?
Urocze! :)
Oliwko, czasem warto pozostać zdecydowanym, ale może zmieniając plany doświadczymy czegoś jeszcze lepszego niż to, co było zaplanowane?:) W tym przypadku się udało.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko!
Namiętnie wypróbowuje wszystko, co ma w nazwie coś z piernika. Tak już mam - kocham ten smak, zawsze i wszędzie. Czasem moi znajomi się dziwią, widząc mnie, w środku lata, piekącego...piernik.. Ale ja po prostu nie mogę zbyt długo obejść się bez tego smaku.
OdpowiedzUsuńDlatego te placuszki też wypróbuję.. Przy najbliższej okazji.. Wyglądają pysznie..
Spencerze, polecam te pancakes'y a jeśli jesteś wielbicielem piernika to tym bardziej. Będą Ci smakowały:)
OdpowiedzUsuń