Piernikowe pancakes

wtorek, 20 kwietnia 2010

Piernikowe pancakes

Jestem mistrzem niezdecydowania. Nawet gdy mam już upatrzony przepis, ba już idę z nim do kuchni, w 80% przypadków zawsze poszukam czegoś innego. Tak było z tymi pancakes'ami. Miały być z serkiem wiejskim, ale już takie robiłam. Znalazłam inny przepis, ale przypomniałam sobie o książce "The pancake handbook", którą dałam bratu na Gwiazdkę. Książeczka sama się otworzyła na stronie z piernikowymi placuszkami. Przeraził mnie trochę dodatek kawy, trochę zaskakujący, ale stwierdziłam, że warto spróbować. Zaskoczył mnie ich smak. Są naprawdę piernikowe, aromatyczne, pyszne. My zjedliśmy z pomarańczowym syropem.

Składniki na około 25 placuszków

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki pszennej razowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka imbiru w proszku
1/2 łyżeczki zmielonych goździków (dałam 1 łyżeczkę przyprawy do piernika)
1 szklanka cukru (dałam 3/4)
1 filiżanka świeżo zaparzonej kawy (filiżanka o pojemności 200 ml)
1/4 szklanki melasy (dałam 2 łyżki)
1/2 szklanki mleka
2 jajka lekko roztrzepane
110 g masła

Cukier wsypujemy do miski i zalewamy kawą. Mieszamy do rozpuszczenia, dodajemy melasę, mleko, jajka i płynne masło. Całość mieszamy dokładnie, by składniki połączyły się w płynną masę.

W drugiej misce mieszamy wszystkie suche składniki: mąki, sodę, proszek do pieczenia, sól, cynamon, imbir i goździki. Suche składniki zalewamy mokrymi, mieszamy do połączenia składników i odstawiamy ciasto na około 10 minut.

Smażymy na małej patelence, do momentu, gdy na powierzchni placuszka pojawią się bąbelki a spodnia część będzie ładnie zbrązowiona. Przekręcamy na druga stronę i smażymy, by i ta strona nabrała koloru.

Podajemy ze śmietaną, serkiem wiejskim czy konfiturą czy syropem pomarańczowym.

7 komentarzy

  1. Sobie właśnie wyobrażam ten aromat... cynamon, imbir, goździki... i jeszcze ten syrop pomarańczowy... mmm...

    OdpowiedzUsuń
  2. piernikowe.. z pomarańczą.. takie smaki na każdą porę roku. dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Amarantko, zapachniało Świętami:)

    Asiejko, na takie pyszności każda pora dobra!

    OdpowiedzUsuń
  4. Swego czasu planowałam je zrobić.
    Ale i ja w większości przypadków ostatecznie zmieniam wszystkie plany o 180 stopni.
    Może jednak czasem warto pozostać zdecydowanym?

    Urocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oliwko, czasem warto pozostać zdecydowanym, ale może zmieniając plany doświadczymy czegoś jeszcze lepszego niż to, co było zaplanowane?:) W tym przypadku się udało.

    Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Namiętnie wypróbowuje wszystko, co ma w nazwie coś z piernika. Tak już mam - kocham ten smak, zawsze i wszędzie. Czasem moi znajomi się dziwią, widząc mnie, w środku lata, piekącego...piernik.. Ale ja po prostu nie mogę zbyt długo obejść się bez tego smaku.
    Dlatego te placuszki też wypróbuję.. Przy najbliższej okazji.. Wyglądają pysznie..

    OdpowiedzUsuń
  7. Spencerze, polecam te pancakes'y a jeśli jesteś wielbicielem piernika to tym bardziej. Będą Ci smakowały:)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!