Chleb orkiszowo-pszenny z rodzynkami

niedziela, 16 sierpnia 2015

Chleb orkiszowo-pszenny z rodzynkami

Kolejny przepis wypróbowany z książki Liski - chleb orkiszowo-pszenny z rodzynkami. Przyznam, że zazwyczaj piekę chleb z garnku żeliwnym, ale tym razem użyłam szklanego naczynia żaroodpornego i nie zauważam znaczących różnic - chleb ma bardzo chrupiącą skórkę i świetnie wyrasta. Mi też pękł, choć wygląda jak efekt zamierzony. Chleb ma ładnie dziurkowany miękisz i słodkie rodzynki w środku. Pyszny.
Chleb orkiszowo-pszenny z rodzynkami
Chleb orkiszowo-pszenny - składniki na 1 duży bochenek

Składniki na zaczyn:
100 g zakwasu żytniego
200 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
100 g wody

Składniki na ciasto właściwe:
100 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
400 g mąki pszennej
200 g wody
1 łyżeczka miodu
10 g świeżych drożdży 1,5 łyżeczki soli

Dodatkowo:
50 g rodzynek

Wieczór przed pieczeniem przygotowujemy zaczyn, mieszając wszystkie składniki w misce, którą przykrywamy luźno folią spożywczą i odstawiamy na kuchenny blat.
Chleb orkiszowo-pszenny z rodzynkami
Rodzynki zalewamy 50 g wrzącej wody, odstawiamy na noc.

Zaczyn, rodzynki i wszystkie składniki ciasta właściwego wyrabiamy mikserem przez kilka minut, by powstało jednolite ciasto. Przykrywamy je ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1.5 godziny.
Chleb orkiszowo-pszenny z rodzynkami
Naczynie żaroodporne smarujemy delikatnie olejem, wysypujemy mąką lub otrębami i delikatnie przekładamy ciasto, delikatnie smarujemy mąką po wierzchu i nacinamy, przykrywamy pokrywką i wstawiamy do zimnego piekarnika.

Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni i pieczemy około 30 minut (czas liczony od wstawienia chleba do pieca), następnie zdejmujemy pokrywkę i dopiekamy chleb 15 minut, by postukany od spody wydawał głuchy odgłos. Po upieczeniu studzimy na kratce.

7 komentarzy

  1. pyszny i piękny na dokładkę u ciebie Marta
    Ja też mam Liski książkę o chlebie i nie mogę się jej napatrzyć , taka piękna

    OdpowiedzUsuń
  2. Chleb wkladamy do zimnego garnka czy do nagrzanego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszedł tak pięknie, jakby był z dobrej piekarni. Wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimie, do zimnego - wstawiamy chleb i nagrzewamy piekarnik

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!