Chleb razowy na zakwasie ze słonecznikiem

piątek, 19 maja 2017

Chleb razowy na zakwasie ze słonecznikiem

Jeśli dziś piątek, to znaczy, że mam dla Was kolejny przepis na chleb na weekend - chleb razowy na zakwasie ze słonecznikiem. Nastawcie zaczyn teraz - rano, by w jutrzejszy poranek delektować się ciepłym jeszcze, świeżym, domowym chlebem. Myślę, że to chleb idealny - pasuje do wszystkiego, zadowoli tych bardziej wymagających, bo sporo w nim mąki razowej, a i dodatek pestek słonecznika sprawia, że nie ma więcej smaku.
Wykorzystałam przepis Moni, ale bez dodatku za'ataru, akurat nie miałam go pod ręką.
Chleb razowy na zakwasie ze słonecznikiem

Chleb razowy na zakwasie ze słonecznikiem - składniki na 2 bochenki

Składniki na starter:
1 łyżka aktywnego zakwasu
1 szklanka mąki pszennej chlebowej
2/3 szklanki wody

Składniki na ciasto właściwe:
500ml wody
cały zaczyn
500 g mąki pszennej chlebowej
400 g mąki pszennej razowej
2 łyżki soli
4 łyżki oliwy z oliwek
1 szklanka pestek słonecznika

W wieczór przed pieczeniem przygotowujemy starter - mieszamy mąkę, wodę i zakwas w misce, by powstała jednolita masa. Przykrywamy miskę folią i odstawiamy na 8-12 godzin. W tym czasie starter urośnie i nabierze gąbczastej struktury.

Zaczyn przekładamy do misy miksera. dodajemy wodę i oliwę. Wyrabiamy tylko do połączenia składników i odstawiamy ciasto na 30 minut.

W międzyczasie na suchej patelni prażymy słonecznik.

Do ciasta dodajemy sól i wyrabiamy - będzie lepkie i dość gęste. Kiedy ciasto będzie już jednolite, wsypujemy pestki słonecznika i wyrabiamy krótko, tylko do momentu, aż składniki się połączą.
Chleb razowy na zakwasie ze słonecznikiem
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1.5 godziny. W tym czasie ciasto składamy dwa razy - co 30 minut. Następnie ciasto na chleb razowy na zakwasie przekładamy na blat, dzielimy na 2 części i formujemy luźne kule. Zostawiamy pod przykryciem na pół godziny, a następnie formujemy okrągłe bochenki. Przekładamy je do koszyków rozrostowych, przykrywamy folią i wstawiamy na 8-12 godzin do lodówki.

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni i pieczemy przez 20 minut (ja piekłam w garnku żeliwnym), następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i dopiekamy przez następne 20-25 minut.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Skrobniesz coś? Dziękuję!