Pyszne domowe ciasteczka z czekoladą, lepsze od tych sklepowych. Zapewniam, na jednym nie skończycie, bo są tak wciągające, że ręka od razu sięga po drugie i trzecie. Posiekajcie grubo czekoladę, by potem delektować się jej dużymi kawałkami w ciasteczkach. Jeśli chcecie, część ciemnej czekolady można zastąpić też białą. Pieguski mogą długo poleżeć w słoiku z nakrętką lub szczelnym pudełku. Kolejna z propozycji w ramach Czekoladowego Czwartku.
Składniki na około 28 ciasteczek
115 g miękkiego masła
50 g białego cukru
50 brązowego cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 jajko
170 g mąki pszennej
75 posiekanej czekolady (u mnie gorzka i deserowa)
Masło utrzeć z cukrami na jasną, puszystą masę. Dodać ekstrakt i chwilę miksować.
Dodajemy jajko i miksujemy, by składniki wymieszały się.
Wsypujemy przesianą mąkę i miksujemy, ale tylko chwilę, by składniki połączyły się. Wsypujemy posiekaną czekoladę, mieszamy kilka razy szpatułką, by czekolada rozprzestrzeniła się po cieście.
Dłońmi formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy je na blasze. Zostawiamy odstępy około 3-4 cm między kulkami, bowiem pod wpływem temperatury ciastka delikatnie rozpłaszczą się.
Pieczemy ciastka w temperaturze 175 stopni przez 13-14 minut. Studzimy na kratce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Dla mnie, boskie <3
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńAurora, dzięki!
OdpowiedzUsuńKarmelitko, dziękuję:)
Kulinarne Inspiracje, dokładnie tak jest, mniam:)
genialne w swej prostocie! zrobię pewnie niebawem :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne ciasteczka! :)
OdpowiedzUsuńPieguski zawsze są dobre :D, najlepiej jak mają dużo dodatków, u mnie są trochę inaczej, zapraszam: http://eatmemargaret.blogspot.com/2014/03/czestuje-pieguskami.html
OdpowiedzUsuńWiewióro, będzie mi niezmiernie miło:)
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję!
Margaret, już pędzę, lecę:)