Serbskie rogaliki kiflice oryginalnie w środku mają biały ser. Ja odeszłam od standardowego nadzienia i wykorzystałam sycylijski crema di mandrole, czyli krem z migdałów przypominający konsystencją nutellę. Rogaliki są proste do zrobienia, ciasto nie sprawia żadnych problemów, a te małe rożki zawsze wychodzą urocze. Rogaliki nie są bardzo słodkie, więc jeśli chcecie zrobić z nich deserowy wypiek, zwiększcie ilość cukru o 2 łyżki. Ciekawy jest też w tym przepisie patent na ułożenie margaryny na rogalikach tuż przed pieczeniem, ciasto staje się bardziej chrupiące. Oryginalny przepis znajdziecie tu.
Składniki na 32 rogaliki
400 g mąki
12 g drożdży świeżych
2/3 łyżeczki soli
200-210 ml ciepłego mleka
1 jajko
40 ml oleju
2 łyżeczki cukru
Dodatkowo:
150 g crema di mandrole
1/4 szklanki mleka
2 łyżki sezamu
100 g margaryny
Drożdże rozczyniamy w małej ilości mleka z dodatkiem 1 łyżeczki cukru i 1 łyżeczki mąki. Odstawiamy, aż zaczną rosnąć.
Do miski wsypujemy mąkę z resztą cukru. Dodajemy zaczyn i wlewamy resztę mleka. Zaczynamy wyrabiać ciasto, miksując je na niskich obrotach miksera. Cały czas miksując, dodajemy jajko i olej, kiedy ciasto będzie formowało kulę, wsypujemy sól. Ciasto wyrabiamy około 7 minut - powinno być miękkie i nie lepiące się.
Miskę smarujemy odrobiną oleju i przekładamy do niej ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na minimum godzinę, by podwoiło swoją objętość.
Po tym czasie ciasto przekładamy na blat. Zagniatamy kilka razy i dzielimy na 4 części. Każdą porcję wałkujemy na okrągły placek, średnicy 20 cm. Dzielimy go na 8 trójkątów. Zwijamy trójkąty w rogaliki, na podstawie każdego kładąc łyżeczkę nadzienia.
Rogaliki układamy na blasze dość ciasno, zostawiając jednak miejsce ro wyrośnięcia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 40 minut do napuszenia. W tym czasie piekarnik rozgrzewamy do temperatury 185 stopni.
Wyrośnięte rogaliki delikatnie smarujemy mlekiem i posypujemy sezamem. Na wierzchu rogalików układamy pokrojoną w małe kosteczki margarynę. Pieczemy 15-20 minut do zezłocenia. Upieczone studzimy na kratce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
krem z migdałów przypominający nutellę.. ale to kusi!
OdpowiedzUsuńPrze-śli-czne...:). Już chciałabym je robić:).
OdpowiedzUsuńI czy mi się wydaje, czy Ty naprawdę masz nowy obiektyw?
Asiu, nie potrafiłabym zdecydować, co lepsze:)
OdpowiedzUsuńewelinko, ależ oko! tak, od miesiąca mam nowy obiektyw:) Dziękuję:)
Wyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńCuuuudne te rogaliki :) zakochałam się!
OdpowiedzUsuńMonia, dzięki, takie są:)
OdpowiedzUsuńDomi, bardzo się cieszę:)
Delikatne i takie piękne. Mniam. :)
OdpowiedzUsuńRogaliki wyglądają rewelacyjnie! Ale ja mam też uwagę generalną. Podoba mi się Twój blog i Twoje kulinarne pomysły. Tym samym dołączam do grona sympatyków i odtąd będę Cię regularnie inwigilować:-)
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję.
OdpowiedzUsuńDroczilko, bardzo mi miło nie tylko dlatego, ze rogaliki przypadły Ci do gustu, ale i cały blog Ci się podoba. Mam nadzieję, że kolejne posty będą równie ciekawe:)
Pozdrawiam ciepło!
Ach, taki rogalik i mleko to marzenie. :)
OdpowiedzUsuńwhiness, polecam:)
OdpowiedzUsuńdoskonałe rogaliki, na pewno wykorzystam Twój przepis, śliczne!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się Twój blog, zdjęcia, przepisy, będę zaglądać. podoba mi się również wybór blogów, do których Ty zaglądasz:)
OdpowiedzUsuńMaju, cieszę się, że blog przypadł Ci do gustu:)
OdpowiedzUsuńTakie "zgrabne" te rogaliki :). Uwielbiam takie małe pyszności :)...
OdpowiedzUsuńslodkiswiatwypiekow, dziękuję pięknie!
OdpowiedzUsuńWyglądają super - na lekkie i puszyste. Podoba mi się przepis.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Kasiu, takie są, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńRównież miłego!