Zupa marchwiowa z kokosem i ostrymi migdałami

środa, 22 lutego 2012

Zupa marchwiowa z kokosem i ostrymi migdałami

Wpadła mi jakiś czas temu w ręce książka "Smaczne zupy. 365 najlepszych przepisów". Podczas jej pierwszego przeglądania byłam przekonana, że nie zainteresuje mnie zupełnie. Fakt, zdjęcia zup apetyczne, jednak same przepisy takie jakieś pokręcone, wymyślne, ze składnikami, które ciężko dostać w pobliskim sklepiku. Jednak przy kolejnym spotkaniu z tą książka całkowicie zmieniłam zdanie. Dostrzegłam niebanalne przepisy na ciekawe zupy, wcale nie trudne a oryginalne i smakowicie się zapowiadające. Zaczęłam zaznaczać przepisy do wypróbowania i zrobiło się ich całkiem sporo. Z czasem pojawią się też na blogu. Dziś pierwsza propozycja - zupa marchwiowa z kokosem. 

Wydawawałoby się, że to zwykła zupa marchewkowa. Ale ta zrobiła furorę w moim domu. Aż taką, że moja porcja została zjedzona przez ojca, który na zupy kremy, a do tego marchewkowe zupy kremy, kręci nosem. Wierzcie mi, to wystarczająca zachęta, żebyście i Wy ją przygotowali. Świetnym dodatkiem są też migdały, które sprawiają, że zupa zyskuje nowy, ciekawy smaczek, który przełamuje słodycz marchewki.
Składniki na 6-8 porcji

1 1/2 łyżeczki cukru
sól i świeżo mielony pieprz
1 łyżka plus 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1/2 łyżeczki curry w proszku
4 łyżki masła
60 g migdałów w skórkach, pokrojonych na pół
1 cebula, pokrojona w plastry
1 kg marchwi, pokrojonej w cienkie plastry
30 g wiórków kokosowych, podprażonych na suchej patelni
1 łyżeczka świeżo startego imbiru
1 litr bulionu
2 puszki mleczka kokosowego
2 łyżeczki octu ryżowego (można zastąpić jabłkowym)

W miseczce mieszamy 1/2 łyżeczki cukru z 1/2 łyżeczki soli i 1/3 łyżeczki pieprzu, 1/4 łyżeczki kolendry, 1/2 łyżeczki curry.

1 łyżkę masła, 1 łyżkę wody i 1 łyżeczkę cukru rozpuszczamy na patelni na dużym ogniu. Całość doprowadzamy do wrzenia, wstrząsając patelnią, by wszystkie składniki się połączyły. Na patelnię wrzucamy pokrojone na pół migdały, mieszamy i smażymy, aż cały płyn odparuje. Migdały przekładamy do miseczki z przyprawami, przykrywamy talerzem, wstrząsamy, by przyprawy pokryły migdały i wysypujemy je na papier do pieczenia, by ostygły.
3 łyżki masła rozpuszczamy w dużym rondlu o grubym dnie na dużym ogniu. Dodajemy cebulę, marchewkę, wiórki kokosowe i imbir oraz 1 łyżkę kolendry, mieszamy. Ogień zmniejszamy do małego, przykrywamy i smażymy przez 10 minut, gdy warzywa puszczą soki.

Całość zalewamy bulionem, zwiększamy ogień do dużego i doprowadzamy do wrzenia. Następnie zmniejszamy ogień do małego, przykrywamy i gotujemy przez 20 minut, aż marchewka zmięknie. Garnek zdejmujemy z ognia i odstawiamy do przestygnięcia.
Miksujemy wszystko blenderem ręcznym na gładkie puree. Wlewamy mleczko kokosowe (zostawiając odrobinę do dekoracji), ocet oraz sól do smaku. Podgrzewamy na niedużym ogniu, od czasu do czasu mieszając.
Zupę podajemy udekorowaną mleczkiem kokosowym i ostrymi migdałami.

13 komentarzy

  1. Zupa naprawdę bardzo smacznie się prezentuje, więc wcale się nie dziwię, że szybko zniknęła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Marchewka, kokos i migdały... Trudno mi wyobrazić sobie smak tego połączenia ale ciekawa jestem bardzo. Wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już drugi raz widzę taki przepis. Muszę koniecznie spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sposób wykonania Twojej zupy jest bardzo interesujący. U mnie lubią kremy, ja uwielbiam, więc zapisano do sprobowania!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowna zupka Korniczku. Czuje, ze by mi posmakowala. Ja ostatnio robilam marchewkowa z kuminem i soczewica..tez byla pyszna. A do kupna tej ksiazki wlasnie sie przymierzam...wiec mowisz, ze warto? :))

    Usciski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zupy marchwiowej z dodatkiem kokosow jeszcze nigdy nie jadlam, ale wyglada smakowicie!!!!!! Napewno ma nietuzinowy smak!

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie kremy marchewkowe. Wygląda i na pewno smakuje pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ona musi świetnie smakować! Kokos uwielbiam,więc sądzę, ze to połączenie mnie oczaruje:)
    Uściski:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dziwię się, że smaczna. No bo imbir z marchewką i curry w jednym miejscu to doskonałe towarzystwo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kamilo, bardzo dziękuję, zupa na dobre zagości w naszym menu:)

    Anju, to bardzo smaczne połączenie, jeśli szukasz smacznej a mniej typowej w smaku zupy, warto zrobić:)

    Anko, jak drugi, to coś musi w nim być, zupkę polecam:)

    Eve, bardzo się cieszę, że Ci się podoba i życzę smacznego:)

    Majeczko, Twoja zupa brzmi świetnie, z pewnością by mi zasmakowała. A książka, polecam z pełnym przekonaniem, mam tyle przepisów wybranych, że nie wiem który kolejny mam zrobić, bo tyle jest świetnych:)

    Czarodziejko, no to polecam, to smakowite połączenie. i migdały są super dodatkiem:)

    Kikimoro, wielkie dzięki. Ja też lubię takie zupki:)

    Madziu, polecam Ci spróbować!

    Oczko, tak, to połaczenie które zawsze się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zupa kojarzy mi się z Indiami - pierwszy gigantyczny plus. Zawiera w składnikach ukochany kokos - drugi. Trzeci - to zupa krem, a ja takie ubóstwiam. Całość na szóstkę (z plusem, a nawet dwoma!) :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ona wygląda tak smakowicie !!!!! Aaaaaaa mniamć :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cytrynko, ojej ojej, niezmiernie mi miło, że zupa tak trafia w Twój gust:) z chęcią zaprosiłabym Cię na obiad:)

    Ivon, piękne dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!