Placuszki na śniadanie? Proszę bardzo! Moje słodkie sobotnie śniadanie było niezwykle spontaniczne i nieplanowane, a to dlatego, że przez cały tydzień jadłam rano kanapki, nie mając czasu na przygotowanie owsianki. Dlatego na sobotni leniwy poranek przygotowałam sobie placuszki walijskie, których wykonanie zajmuje niewiele dłużej niż posmarowanie dwóch kromek chleba masłem;)
Placuszki są idealne na ciepło, choć gdy wystygną przypominają ciastka. Można do nich dodać ulubione bakalie - rodzynki, morele, zetrzeć skórkę z pomarańczy czy dosypać cynamon.
Przepis z książki Wypieki - Anneki Manning.
Składniki na 10-12 sztuk
260 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g cukru
120 g schłodzonego masła
1 jajko
80 ml ciepłego mleka
75 g suszonej żurawiny
Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i cukier. Mieszamy. Dodajemy pokrojone w mniejsze kawałki masło i rozcieramy palcami z sypkimi składnikami, by powstało coś na kształt kruszonki. Dodajemy roztrzepane z mlekiem jajko i wyrabiamy ciasto, by powstały coraz większe bryłki.
Dodajemy żurawinę i mieszamy, ugniatając ciasto dłonią, by powstała jednolita masa - gładka kula.
Ciasto wałkujemy na placek grubości 2 cm i wykrawamy z niego okrągłe placuszki o średnicy 7-8 cm.
Na patelni rozgrzewamy czubatą łyżkę masła i smażymy na niej partiami placuszki, po 2 minuty z każdej strony - aż się zezłocą. Usmażone przekładamy na ręcznik papierowy i odstawiamy w ciepłe miejsce (delikatnie rozgrzany piekarnik), by nie traciły ciepła. Smażymy kolejną porcję placuszków.
Placuszki posypujemy cukrem pudrem, podajemy ze śmietaną, twarożkiem lub ulubioną konfiturą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Wyglądają pysznie. :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńWspaniale placuszki. To kiedy moge wpasc na sniadanie Korniczku? :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
bardzo smakowicie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia i opis placuszków przekonują do wykonania, muszą być przepyszne;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Z moją ulubioną żurawinką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:*
Tak robionych placuszków jeszcze nie robiłam. Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuńInspirowane Smakiem, pysznie tez smakują:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dzięki!
Majeczko, zawsze jesteś mile widziana, bardzo zapraszam:)
Justyno, polecam spróbować:)
DarkANGELiko, bardzo dziękuję i cieszę się, że wpadły ci w oko!
Majanko, o ja też bardzo lubię, bardziej niż rodzynki:)
Karolina, ciekawa jestem Twojej opinii:)
Inspirowane Smakiem, pysznie tez smakują:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, dzięki!
Majeczko, zawsze jesteś mile widziana, bardzo zapraszam:)
Justyno, polecam spróbować:)
DarkANGELiko, bardzo dziękuję i cieszę się, że wpadły ci w oko!
Majanko, o ja też bardzo lubię, bardziej niż rodzynki:)
Karolina, ciekawa jestem Twojej opinii:)
wyglądają przesłodko :)
OdpowiedzUsuńM. dziękuję!
OdpowiedzUsuńzapisuję do wypróbowania bo wyglądają obłędnie :)
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentują i ten talerz też cudny..Pozdrawiamy z Irlandii.
OdpowiedzUsuńWiewióro, super!
OdpowiedzUsuńKLFoodBlog, dziękuję:) a jakie placuszki śniadaniowe podają w Irlandii, jeśli te są walijskie?:)
Justin&Dorothy, tak:)
Właśnie wypróbowałam przepis... bardzo dziękuje za inspirację. Wyszłly pyszne
OdpowiedzUsuń