Składniki na 2 porcje
makaron udon (może być też soba)
4 różyczki brokuła
50 g tofu pokrojonego w kostkę
1/2 czerwonej papryki pokrojonej w cienkie plastry
1/2 marchewki pokrojonej w julienne
100 g krewetek
1 mała papryczka chilli
2 dymki
1 łyżeczka świeżo startego imbiru
2 łyżki jasnego sosu sojowego
olej sezamowy
1 łyżka sezamu
Makaron gotować we wrzątku w osolonej wodzie przez 8 minut. Na minutę przed wyłączeniem wrzucić do garnka brokuła, gotować i odcedzić wraz z makaronem/
W woku lub na patelni rozgrzać olej na dużym ogniu i wrzucić tofu. Zmniejszyć ogień na średni i smażyć, aż tofu zacznie się rumienić. Dodać krewetki, warzywa oraz makaron i imbir. Smażyć 2-3 minuty na dużym ogniu, aż krewetki będą gotowe.
Dodać sos sojowy i pokrojona dymkę. Dobrze wymieszać, podlać olejem sezamowym, posypać sezamem i wykładać na talerze.
Dobrze przyrządzone tofu jest naprawdę przepyszne. Super wygląda Twoje danie! A ja ostatnio znowu nie mogę nigdzie tego serka dostać w moim mieście...
OdpowiedzUsuńkolorowo i smakowicie sie zapowiada:)
OdpowiedzUsuńI wish you a Happy New Year!
OdpowiedzUsuńCIAO Anna from Italy
Jak ladnie wygląda! Nawet i z krewetkami,których nie jem ;)
OdpowiedzUsuńnie jadłam nigdy tofu.
OdpowiedzUsuńdlatego bardzo mnie korci Twój makaron. chciałabym go baaaardzo spróbowac ;]
Kikimoro, to ja lecę do Ciebie pooglądać przepisy i wybrać coś pysznego z tofu, bo jeszcze mi zostało go:)
OdpowiedzUsuńAgo,mi smakowało baardzo:)
Anna, thank you. Best wishes for you!
Majanko, krewetki można pominąć a dodać np grzyby shitake i też będzie pysznie:)
Karmlitko, to polecam spróbować:)
Szczęśliwego, uśmiechniętego i pysznego Nowego Roku Marta! :)
OdpowiedzUsuńTofu jadłąm wieki temu i jakoś mi nie podeszło. Powinnam spróbować raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku,
Asiu, bardzo dziękuję i wzajemnie, Wszystkiego Dobrego!
OdpowiedzUsuńKarolino, miałam podobnie i postanwiłam się przełamać. To danie mi smakowało, choć nie stwierdziłam, aby tofu stało się moją kulinarną miłoscią, choć poszukiwań połączeń smakowych z nim szukać będę dalej. Moze wyczaruję coś super?:)
Szczęścliwego Nowego i szampańskiej zabawy!
Korniczku, jakiego tofu używałaś? z kostki? czy takiego w opakowaniu jak pasztety? I naturalne, tak? :)
OdpowiedzUsuńZuzo, tofu z kostki, naturalne, zapakowane w przezroczystą grubą folijkę, kupione w supermarkecie z nazwą zaczynającą się od R:)
OdpowiedzUsuń