Kofty z ciecierzycy i szpinaku

poniedziałek, 27 maja 2013

Kofty z ciecierzycy i szpinaku

Oglądaliście program Gorgona Ramsaya Ultimate Cookery Course, w którym pokazywał szybkie i proste, choć zaskakujące czasem dania? Bardzo mi się podobał, bo uczył wiele kuchennych trików i przydatnych umiejętności, pokazywał ciekawe połączenia smakowe i dania, które można przygotować w kilka chwil. Bez Gordonowego nadęcia, bluzgów i ADHD.
Dzisiejsze Kofty z ciecierzycy i szpinaku to jeden z przepisów pokazywanych przez Ramsaya. Od razu wiedziałam, że je zrobię i że będzie pysznie. Kofty są lekkie, ale sycące, świetne jako przystawka, ale i letni lekki obiad w towarzystwie sałaty i jogurtowego dipy, w którym można je maczać. Polecam!
Składniki na 15-20 koft

200 g świeżego szpinaku
2 puszki cieciorki, osączonej (może też być cieciorka namoczona przez noc i ugotowana do miękkości)
1 łyżka nasion kuminu
1 łyżeczka papryki ostrej mielonej
1/2 łyżeczki kurkumy
2 łyżki mąki gram (z ciecierzycy) lub zwykłej pszennej plus trochę do panierowania
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia

Na dużej patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy. Dodajemy szpinak i smażymy, aż odparuje cała woda. Studzimy i dodatkowo wyciskamy szpinak w dłoniach - im mniej wody, tym lepiej. Szpinak siekamy na mniejsze kawałki.
Na suchej patelni prażymy kumin, aż zacznie wydzielać się aromat. Przekładamy do moździerza, studzimy i ścieramy na proszek.

Cieciorkę, szpinak, kumin, paprykę i kurkumę miksujemy blenderem. Dodajemy sól i pieprz do smaku oraz mąkę. Masa nie musi być idealnie gładka, ale dobrze, by cieciorka nie była w całości.
Z masy formujemy w dłoniach małe krokieciki o wrzecionowatym kształcie. Delikatnie obtaczamy w mące.Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy kofty partiami, na średnim ogniu, po 3 minuty z każdej strony.

5 komentarzy

Skrobniesz coś? Dziękuję!