Coca de recapte

wtorek, 3 maja 2011

Coca de recapte

Weekendowe plany grillowe zostały zawieszone na czas nieokreślony ze względu na pogodę. To jednak nie oznacza, że plany jedzeniowe trzeba drastycznie zmieniać. I to, co miało się pojawić, i tak się pojawiło, tylko że w towarzystwie warzywnej sałatki zamiast dań z grilla. Przepis na te płaskie chlebki pochodzi z Katalonii, jest to rodzaj pizzy, do którego można dodać ulubione dodatki, zależnie od tego, na co mamy ochotę. Najlepsze na ciepło. Przepis z tej strony.

PS.Jakiś czas temu powstał kornikowy profil na facebooku. Wszystkich zainteresowanych, którzy chcieliby polubić, zapraszam. Wystarczy kliknąć na bannerek znajdujący się po prawej stornie bloga. Dziękuję!
Składniki na 6 chlebków

Składniki na ciasto:
12 g świeżych drożdży
1/2 łyżeczki cukru
330 ml ciepłej wody
2 łyżki oliwy z oliwek
500 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli

Składniki na wierzch:
1 czerwona cebula
2 listki laurowe
1 1/2 papryki w dowolnych kolorach (im więcej kolorów, tym lepiej)
3 ząbki czosnku
1 cukinia
200 g pomidorków koktajlowych
sól, pieprz, papryka do smaku
świeża bazylia lub tymianek do posypania po wierzchu
4 łyżki oliwy

Drożdże rozczyniamy z cukrem, odrobiną wody i mąki, dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce, by zaczyn ruszył.

Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy zaczyn, wodę oraz oliwę. Mikserem zagniatamy gładkie ciasto, w międzyczasie dodając sól. Miksujemy przez około 7 minut, przykrywamy ciasto i odstawiamy na 5 minut, następnie znów miksujemy przez 5 minut. Ciasto powinno być miękkie, elastyczne i nie kleić się do rąk.Kulę z ciasta przekładamy do naoliwionej miski, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na 40-60 minut.

W międzyczasie kroimy cebulę w piórka, a czosnek kroimy w cienkie plasterki. Papryki oczyszczamy i kroimy w cienkie paski.Na patelni podgrzewamy 2 łyżki oliwy, na średnim ogniu smażymy cebulę, by lekko się zbrązowiła, dodajemy czosnek i paprykę, listki laurowe, przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez 10-15 minut, aż papryka zrobi się miękka. Przekładamy do miseczki i odstawiamy do wystygnięcia.
Ciasto dzielimy na 6 porcji, a następnie każdą kulkę wałkujemy na wąskie i długie,30-centymetrowe placki. 
Układamy na blachach wyłożonych papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut. W tym czasie cukinię kroimy na cienkie plastry, przekładamy do miski, posypujemy solą i po kilku minutach odsączamy na papierze do pieczenia.

Na plackach układamy farsz - najpierw krążki cukinii, potem paprykę z cebulką i czosnkiem a na koniec przekrojone na pól pomidorki koktajlowe. Delikatnie polewamy oliwą, oprószamy solą i pieprzem, dodajemy posiekaną bazylię i/lub tymianek. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut.

Chlebki pieczemy w temperaturze 220 stopni. przez 15-20 minut, aż do zrumienienia się.

21 komentarzy

  1. Fantastyczne chlebki. Wyglądają przepięknie i wiesz co? Chyba żal by mi było ich do mięsa. Z sałatką jakoś tak lepiej mi się komponują.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. a my nie daliśmy za wygraną i 1szy maja spędziliśmy grillowo. Siedzenie w altance w wełnianych skarpetach, zimowej kurtce albo w czeluściach grubego koca (jak to było w moim przypadku) wcale nie jest złe! ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię wszystko co tak wygląda!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo smakowicie wyglądają te chlebki

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mi się podobają Twoje chlebki, to alternatywa dla focacci i pizzy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Korniś, na pewno przepyszne! U mnie chleb w jakiejkolwiek postaci nie pamiętam kiedy gościł... Nasycam wzrok Twoim i... dalej nie piekę i nie kupuję:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie chlebki, coś pomiędzy pizzą, a focaccią.
    U mnie też grillowy weekend nie wypalił, a Ty świetnie z tego wybrnęłaś ;).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie pyszne jedzonko Korniczku!:)
    To ja idę polubić :)
    Pozdrówki:*

    OdpowiedzUsuń
  9. dla samej nazwy chyba warto zrobić ,ale prezencję tez ma nie gorszą

    OdpowiedzUsuń
  10. Usagi, wielkie dzięki! nam z sałatką też bardzo smakowały, i jakos nikt za kiełbaskami czy mięsem nie płakał:)

    Zuzo, podziwiam! ja to zmarźluch jestem okropny,choć i u mnie pierwszy maja pod kocem.. ale na kanapie;)

    Trzcinowisko, bardzo się cieszę!

    Justyno, i smakowite są w rzeczywistości:)

    Burczymiwbrzuchu, dokładnie tak:) dziekuję!

    Ewelajno, ale to w ogóle nie jesz pieczywa? chyba Ci podeślę jakiś bochenek:)

    Holgo, ja też bardzo lubię takie cuś. nie zapycha jak pizza:)

    Majanko, dziękuję Kochana!

    Alu, właśnie nazwa mnie na początku przyciągnęła, ale w smaku równie dobrze dają radę:)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. No, właśnie nie pamiętam kiedy jadłam i kiedy piekłam... Jem wtedy kiedy upiekę, a teraz jakoś na pieczenie chlebów nie mam weny..., więc ostatnio CHYBA jakoś jesienią jadłam chleb... Naprawdę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super chlebki :) Bardzo smakowicie się prezenzują :)

    OdpowiedzUsuń
  13. prześliczne zdjęcie, a przepis zamierzam jak najszybciej wykorzystać :))

    OdpowiedzUsuń
  14. mmm, świeżo upieczone ciasto drożdżowe i do tego z takimi dodatkami:) pycha, aż mi ślinka cieknie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewelajno, wow! ja bym nie dała rady, tak kocham chleb:)

    Doctorze, bardzo dziękuję i cieszę się, że przypadły Ci do gustu:)

    Basiu, dziękuję i polecam!

    Goh., tak tak, najlepsze świeże, jeszcze ciepłe:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię takie przegryzki!
    A już jak ktoś zrobi to wprost uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo apetyczne, aż można zapomnieć o śniegu za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tylko Spróbuj, oo ja też bym chciała, żeby ktoś mi robił;)

    mniamusne, śnieg w maju faktycznie jest zjawiskiem mało typowym, dlatego polecam chlebek:)

    OdpowiedzUsuń
  19. a ja jeszcze ich nie piekłam i chyba duzo trace, ale czas to nadrobic. bajka zdjecie.

    OdpowiedzUsuń
  20. To się doczekałam na te pyszności. Nawet nie wiesz, Korniku, jak ogromną mam na nie ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  21. Bernadeto, polecam, bo na ciepłe dni jak znalazł do sałatki:)

    Oliwko, czyli Cię nie zawiodłam?;) bardzo się cieszę!

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!