Vermont sourdough - składniki na 2 bochenki
Składniki na zaczyn:136 g mąki białej pszennej chlebowej
168 g wody
2 łyżki zakwasu żytniego lub pszennego (aktywnego)
Składniki na ciasto właściwe:
680 g mąki białej pszennej chlebowej
90 g mąki żytniej pełnoziarnistej
420 g wody
1 łyżka soli
cały zaczyn
Wszystkie składniki mieszamy, przykrywamy szczelnie folią i zostawiamy w temperaturze pokojowej na 12 - 16 godzin.
Wszystkie składniki na ciasto właściwe, poza solą, mieszamy. Przykrywamy szczelnie i zostawiamy na 20-60 minut w temperaturze pokojowej. Po tym etapie posypujemy solą i miksujemy (lub dobrze mieszamy) ciasto przez 2 minuty. Odstawiamy przykryte w ciepłe miejsce na 2,5 godziny do wyrośnięcia. W tym czasie ciasto dwukrotnie składamy, co 50 minut.
Ciasto dzielimy na 2 części i formujemy bochenki. Układamy je w koszach do wyrastania i zostawiamy na 2-2,5 godziny do wyrośnięcia (można również zostawić na 8 godzin do wyrośnięcia w temperaturze 10stopni lub do 18 godzin w temp. 6 stopni).
Pieczemy w temperaturze 235 stopni przez 40-45 minut, z parą. Studzimy na kratce.
Radosnego 2011 roku trwającego dłużej niż tysiąc lat życzy Tobie Syneloi (http://syneloi.wordpressy.pl/).
OdpowiedzUsuńja dzisiaj na śniadanie jadłam własnie sam chleb z masłem :) ale do popicia miałam herbatkę nie wodę :P
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bochenek Korniczku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie:)
Nie piekłam go, ale pamiętam, że od zawsze bardzo mnie kusił. Wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńSyneloi, dziękuje i wzajemnie!
OdpowiedzUsuńViri, no, dobra, herbata też może być:) jaki miły zbieg okoliczności!
Majanko, dziękuję!
Oliwko, oj mnie też kusił, bardzo długo kusił, aż skusił i nie żałuję, bo smakowity.
Pozdrawiam ciepło!
Jaki ładny bochenek:)
OdpowiedzUsuńWiosenko, dziękuję ślicznie!
OdpowiedzUsuńpisze sie od razu na taki pyszny chlebek z maselkiem:)
OdpowiedzUsuńDobry chleb, bardzo ładnie Ci się upiekł:)
OdpowiedzUsuńAgo, zapraszam;)
OdpowiedzUsuńOlciaky, bardzo dziękuję!
Biorę kromeczkę i uciekam lepić pierogi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Usagi, rozumiem, że to zaproszenie na pierogi?;) wpadnę z chęcią!
OdpowiedzUsuń