Mus z kaszy manny z sosem truskawkowym

piątek, 11 czerwca 2010

Mus z kaszy manny z sosem truskawkowym

Prosty i szybki a jakże smaczny podwieczorek. Przepadam za kleistymi deserami jak ten, są dobre i na ciepło i na zimno. A sos truskawkowy jest jak wisienka na torcie.

Składniki na 4 porcje
Składniki na mus:
3/4 l mleka
100 g kaszy manny
85 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 łyżeczka soku z cytryny

Składniki na sos truskawkowy:
250 g truskawek
2 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki soku z cytryny
3 łyżki Cointreau (lub innego likieru pomarańczowego)

Mleko i kaszę gotujemy, co jakiś czas mieszając, aż nie będzie grudek. Dodajemy cukier, ekstrakt i sok z cytryny, chwilę gotujemy i wlewamy do miseczek. Odstawiamy do wystygnięcia.

W międzyczasie przygotowujemy sos - truskawki dzielimy na ćwiartki. Miksujemy je z cukrem, sokiem z cytryny i likierem na puree i polewamy sosem mus.

13 komentarzy

  1. często takie deserki robiłam sobie na pierwszym roku :) chyba pora do nich wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, też uwielbiam kleiste deserki i wszystko, co zawiera w sobie kaszę manną czy truskawki. Pyszne! I uroczo oblane sosem. ;))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulo, to taka miła alternatywa dla ciast, a nie zawsze chce się je piec:)

    Oliwko, ja też bardzo lubię takie smaki. I dużo dużo sosu z truskawek:)
    Dziękuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasza manna.. Mógłbym ją jeść codziennie! Do tej pory najbardziej smakowała mi taka klasyczna, bez dodatków. Ale ta Twoja, z takim apetycznym sosikiem musi być jeszcze lepsze..

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny! Jakże Ci dziękuję za ten przepis. Zaraz zabieram się do robienia! Mam ostatnio nawrót kaszkowy! Ten deser będzie idealny!
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cukrowa wróżko, u mnie jedynie budyń we wspomnieniach z przedszkola. Tylko że werdy to bylo coś zupełnie niejadalnego;)

    Spencerze, ja też lubię kaszę manną, najbardziej w formie takich kaszek dla dzieci:)
    Sosik jest wspaniałym dodatkiem do tego deseru według mnie.

    Anno-Mario, fajowo, bardzo się cieszę:) Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  7. O, cudowny deser! Taki bym z wielką chęcią pochłonęła!:))

    OdpowiedzUsuń
  8. To podwieczorek z mojego dzieciństwa. Przywołałaś beztroskie wspomnienia. Teraz moje dzieci muszą poznać ten smak.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lo, ja nie miałam takich pyszności na podwieczorki:) A dzieciom pewnie posmakuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. pycha :-) wszystkim smakowało u mnie w domu i w dodatku pięknie wygląda ten musik oblany sosem! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Halino.do, bardzo mi przyjemnie i ciesze się, że smakowało:)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!