Zafascynował mnie pomysł Gospodarnej Narzeczonej, która postanowiła upiec wszystkie chleby z ksiązki J. Hamelmana. Jak miło ogląda się te wypieki! Zachwycając się kolejnymi bochenkami znalazłam coś dla siebie w grupie levain, czyli chlebów na zakwasie pszennym.
Składniki na 1 bochenek
Składniki na zaczyn:
68 g mąki pszennej chlebowej
85 g wody
60g płynnego zakwasu pszennego
Składniki na ciasto właściwie:
-115g mąki pszennej chlebowej
-273g semoliny (jak najdrobniej mielonej)
-220g wody
-8-9g soli
-23g prażonego sezamu
-zaczyn
Wieczorem, dzień przed wypiekiem mieszamy wszystkie składniki zaczynu, przykrywany szczelnie folią i odstawiamy na 12-16 godzin, aby dojrzały w temperaturze pokojowej.
Wszystkie składniki ciasta właściwego mieszamy w misce do całkowitego połączenia przez 3-4 minuty. Ciasto będzie dość suche. Dalej wyrabiamy przez 3 minuty. To ciasto nie lubi zbyt długiego wyrabiania. Ciasto powinno być lśniące. Formujemy kulę, przykrywamy wilgotną ściereczką i odstawiamy do fermentacji na 2 godziny.
Po godzinie składamy ciasto, tj. lekko rozpłaszczamy na blacie i składamy na trzy, obracamy o 90 stopni i ponownie składamy na trzy. Ciasto wykładamy na blat i formujemy podłużny bochenek. wkładamy złączeniem w górę do wysypanego semoliną koszyka i odstawiamy do wyrastania na 2 godziny.
Piekarnik nagrzewamy do 240-250 stopni. Wyrośnięty chleb wykładamy na posypaną semoliną łopatę. Nacinamy. Wsuwamy do piekarnika. Obniżamy temperaturę do 235 stopni i pieczemy z parą przez 40-45 minut. Pod koniec pieczenia można wsunąć blachę pod górną grzałkę, by chleb nie był zbyt rumiany.
sobota, 12 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
robi na mnie wrażenie, ta subtelna struktura nieregularnych dziur :)
OdpowiedzUsuńmmm, wygląda mi na taki smaczny, ciastowaty chlebek. Przypomina mi taki jeden z pobliskiej piekarni, który kiedys bardzo lubiłam:)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie !!!
OdpowiedzUsuńGwiazdko, jak to ładnie brzmi "subtelna struktura nieregularnych dziur":)
OdpowiedzUsuńKredko, mi przypomia konsystencją chleb baltonowski, w szczególnośc, jak jest ciepły.
Pozdrawiam!
Alu, dziękuję!
Śliczny jest i jakie ma piękne dziury!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
najbardziej w chlebie lubię jego zapach i te otworki :)
OdpowiedzUsuńMajanko, dziękuję bardzo!
OdpowiedzUsuńPaulo, a ja skórkę, w ogóle chleby lubię:)
Miłej niedzieli!
Nie mam semoliny.
OdpowiedzUsuńI nie mogę nigdzie jej dostać.
Póki co zajmę się więc tylko podziwianiem Twojego chlebka. ;)
Pozdrawiam!
Oliwko, ja swoją kupiłam w Piotrze i Pawle, pewnie też znajdziesz ją w Almie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ciepło:)