Bułeczki bostońskie

niedziela, 20 czerwca 2010

Bułeczki bostońskie

Szukałam jakichś prostych i szybkich w wykonaniu bułeczek. I znalazłam je na CinCinie, kopalni przepisów wszelakich. U mnie zamiast okrągłych bułeczek coś, co nazwałam ogonki świnki. Przepis autorstwa Liski.

Składniki na 12 bułeczek

2,5 łyżeczki drożdży instant
250 ml mleka
60 g miękkiego masła
2 płaskie łyżki cukru
2 jajka, rozbełtane
560 g mąki pszennej (u mnie 460 g chlebowej i 100 g graham)
2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
30 g topionego masła do posmarowania wierzchu bułeczek
do posypania: ziarna i ziarenka - u mnie mak i czarny sezam

Wszystkie składniki dobrze zagniatamy. Z ciasta formujemy kulę i odstawiamy w ciepłe miejsce, by podrosło na ok. 30-40 minut (u mnie rosło 1 godzinę).

Piekarnik nagrzewamy do temp. 220 stopni.
Ciasto dzielimy na 12 części (każda po 75 g) i formujemy z nich bułeczki o dowolnym kształcie.
Bułeczki smarujemy masłem, posypujemy ziarnami i odstawiamy na około 30 minut, by podrosły.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy 15-20 minut.

14 komentarzy

  1. Piękne te Twoje ogonki, Korniku. ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Korniczku, dla mnie to Ty jestes kopalnia przepisow wszelakich :) Te "ogonki" prezentuja sie niezwykle oryginalnie :) No i smacznie oczywiscie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! Mam wielką ochotę na skręcania i zjadanie tych ślicznych "ogonków" :) Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zay, hehe, dzięki.Jakaś inna nazwa nie przyszła mi do głowy:)

    Majko, ojej, to miłe co piszesz, bardzo się cieszę i dziękuję!

    Asiejko:*

    Anno-Mario, ciasto jest przyjemne i współpracujęce a zwijanie to niezła zabawa:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, ojej, ojej!
    Gdybym miała tylko więcej czasu...
    ach! Te bułeczki wyglądają przecudnie! Aż czuję ich smak w ustach, a aromat przez ekran monitora.
    mmm!

    OdpowiedzUsuń
  6. Karmel-itko, dziękuje bardzo! Jeśli tylko znajdziesz chwilę, to polecam. Inie potrzeba dużo czasu, żeby je upiec:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepis na szybkie, domowe bułeczki zawsze jest pożądany. Nazwa śliczna i wykonanie świetne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne bułeczki i ślicznie zwinięte :) Bardzo mi się podobają:))

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lo, dziękuję Ci serdecznie za ciepłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogonki są piękne, zawsze widząc coś takiego żałuję, że nie mam talentu do zaplatania wszelkiego rodzaju pieczywa :P Jak pierogi mogę lepić godzinami tak splecienie chałki graniczy z cudem...

    OdpowiedzUsuń
  11. Majanko, dziękuję!

    Arven,te bułki takie banalne, że nie trzeba mieć talentu, bo ja też nie jestem dobra w takich ręcznych robótkach:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale fajne takie sznurki , wiesz tak leciutko wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  13. Alu, też mi przypominają trochę sznurki, ale pozostałam przy świńskich ogonkach;)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!