Razowe ślimaczki z płatkami owsianymi

piątek, 16 kwietnia 2010

Razowe ślimaczki z płatkami owsianymi

Dziś będzie bardzo zdrowo. Jak mówi moja Mam - śmieciowe bułeczki, bo mają dużo dobrych dla zdrowia ziarenek i płatków, a na dodatek upieczone są z mąki razowej. Żeby tego było mało, są pyszne. Przepis znalazłam na My Recipes.

Składniki na 16 bułek

1 szklanka płatków owsianych górskich (u mnie pół na pół owsiane i jęczmienne)
1 1/2 łyżki miodu
1 1/2 łyżeczki soli
2łyżki masła
2 szklanki gorącej wody
2 1/4 łyżeczki drożdży instant
1/3 szklanki ciepłej wody
1/4 szklanki zmielonych ziaren sezamu
3 szklanki mąki pszennej razowej
1 1/2 szklanki mąki pszennej

Dodatkowo:
1 jajko wymieszane z łyżką wody
1 łyżka płatków owsianych
1 łyżka maku
1 łyżka ziaren sezamu

Płatki, z miodem i solą umieszczamy w misce, zalewamy gorącą wodą, mieszamy i zostawiamy do ostygnięcia.

Do dużej miski wsypujemy mąki, drożdże, dodajemy namoczone płatki, masło i zmielony sezam. Mieszamy całość i dodajemy wodę. Wyrabiamy ciasto przez około 8 minut, by było gładkie i elastyczne. Gotowe przekładamy do natłuszczonej lekko miski, przykrywamy folią i ostawiamy do podwojenia objętości na 1-1 1/2 godziny.

Odgazowujemy ciasto i zostawiamy przykryte na 5-10 minut, by odpoczęło. Ciasto dzielimy na 2 części, a każdą z nich na 8 kulek. Z każdej kulki formujemy wałek o długości około 18 cm i zwijamy w ślimaczka (supełek), chowając końce pod spód bułeczki. Bułeczki układamy na blasze, przykrywamy i zostawiamy w ciepłym miejscu na 30-40 minut.

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Wyrośnięte bułki smarujemy jajkiem rozmieszanym z wodą i posypujemy mieszaną ziaren i płatków. Pieczemy 15-17 minut, następnie studzimy na kratce.

3 komentarze

  1. śmieciowe!
    wcale nie! :-)
    im więcej ziarenek tym pyszniejsze bułki

    OdpowiedzUsuń
  2. dlatego właśnie nie wiem, kto to wymyślił, że co dobre, to zawsze niezdrowe.. : |

    OdpowiedzUsuń
  3. Asieju, ależ pewnie że pyszne, mama z przekorą nazywa je śmieciami, bynajmniej nie jest to określenie pejoratywne:)

    Cukrowa wróżko, to akurat i dobre, i zdrowe:)

    OdpowiedzUsuń

Skrobniesz coś? Dziękuję!